Stylizacja z pomarańczową sukienką

 

Pomarańcz to kolor, którego właściwie nie ma w mojej szafie, na co dzień stawiam na zupełnie inne kolory, jednak przeglądając karton z rzeczami do zastanowienia się nad nimi - wpadła mi w ręce pomarańczowa sukienka. Mam ją w szafie kilka lat, upolowałam ją kiedyś w SH i nigdy nie  miałam jej na sobie, bo nie było okazji żeby ją założyć, jednak ostatnio takowa się nadarzyła i sukienka miała swoje 5 minut. Dobrałam do niej brązowe dodatki i wyszło w moim odczuciu bardzo dobrze. 

Ostatnio zmieniłam też trochę podejście do porządków w szafie i ubrań, ponieważ obecnie panuje bardzo duży nacisk na szybkie pozbywanie się rzeczy, których nie założyliśmy od dłuższego czasu - i nie powiem, bo sama sporo rzeczy wydaję lub wystawiam na Vinted. Jednak robiąc ostatnio porządki w szafie sporo rzeczy spakowałam w karton i wyniosłam na strych z podpisem "Ubrania letnie do przejrzenia", ponieważ zdarza się, że czegoś nie założyliśmy przez całe lato, ale w kolejnym sezonie będziemy nosić bardzo często - mi się tak zdarza... Poza tym przypomniałam sobie, że gdy byłam nastolatką to bardzo lubiłam szperać właśnie w takich kartonach mojej mamy z nienoszonymi już ubraniami i przerabiałam je pod siebie - takim sposobem miałam kilka pięknych spódniczek i sukienek. 

Komentarze

  1. Ładnie ci w tym kolorze. Fajny fason tej sukienki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super wyszło. U mnie w szafie w ogóle nie ma nic pomarańczowego, a to taki piękny letni kolor.

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę przyznać że bardzo ładna ta sukienka. Sama też nie noszę pomarańczowego koloru, ale myślę że mogłabym się skusić na taką kreację.
    Tobie bardzo w niej do twarzy 😘

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @lifebymarcelka