Świecowe trendy
*Wpis we współpracy z NOTINO
Jesień to czas, gdy długie wieczory spędzamy w domu pod kocykiem, bardzo lubię, gdy towarzyszy mi przy tym kubek kawy lub herbaty z miodem oraz zapach świec, które stanowią dla mnie niejako obowiązkowy jesienny element wieczorów. Właśnie dlatego bardzo lubię świece zapachowe, kuszą mnie one swoimi cudownymi i nietypowymi zapachami, wśród których mogę wybierać w zależności od mojego nastroju - nie mam jednych ulubionych nut zapachowych, jeśli chodzi o świece i woski - lubię eksperymentować z zapachami i sięgać po skrajnie różne wersje.
Świece Parks London - dla mnie zachwycają one już samym wyglądem, ponieważ prezentują się niezwykle elegancko, są zamknięte w pięknych opakowaniach, które ozdobią każde wnętrze. Warto zaznaczyć, iż owe świece zapachowe angielskiej marki są wykonane w 100% z naturalnego wosku i pachną one obłędnie.
Świece zapachowe Village candle - zamknięte w szklanym słoiczku z zamknięciem, które nie tylko wygląda bardzo efektownie, ale również pozwala zachować intensywny zapach świec na bardzo długo. Świece te posiadają bawełniany knot i są wykonane z wosku wysokiej jakości. Mnie zachwyca ogrom ciekawych, często dość nietypowych zapachów, które można testować do woli i każdy zachwyca swoimi ciekawymi i intensywnymi nutami zapachowymi.
Świece Vellutier - to luksus dla wnętrza, te piękne zapachy sprawiają, że wnętrze wypełnia się cudownym zapachem, który otula nas swoimi nutami. Podoba mi się ich intensywność i przywołujące piękne miejsca zapachy. Warto wiedzieć, że mają one długi czas spalania, posiadają bawełniany knot i składa się na nie kompozycja wosków roślinnych. Mnie zachwycają pod każdym względem - od wyglądu po cudowne zapachy.
Kocham świece :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam waniliowe świece i cynamonowe też.
OdpowiedzUsuńTeż lubię świece zapachowe, zwłaszcza jesienią i zimą.
OdpowiedzUsuńOd świec jestem uzależniona- zwłaszcza jesienią i zimą. Muszę zajrzeć na stronę Notino.
OdpowiedzUsuńTe od VC są cudne.
OdpowiedzUsuńlubię takie świece, ostatnio sama swoje zrobiłam z wosku sojowego, polecam:)
OdpowiedzUsuń