Filiżanka kawy - nie tylko na początek dnia... Kiedy pijemy kawę?

Wielu z nas zaczyna dzień od filiżanki kawy i choć u mnie okoliczności picia kawy bywają różne, to zdecydowanie lubię ten moment kiedy siadam z kawą i zaczynam - dzień, pracę czy też jest to chwila na relaks. Jedno jest pewne - niezależnie od okolicznościzwracam uwagę na to, aby była to kawa aromatyczna, aby smakowała, jak kawa. Jednocześnie lubię próbować i smakować nowych kaw, dlatego chętnie odwiedzam stronę Coffeedesk, jest to sklep z kawą zarówno ziarnistą, jak i mieloną. Duży wybór kaw z różnych stron świata sprawia, że z pewnością każdy smakosz kawy znajdzie coś dla siebie. 
Kiedy pijemy kawę? 

Na dobry początek dnia / na rozpoczęcie pracy - wiele osób, w tym i ja zaczyna dzień w pracy od kubka kawy. Mając na biurku kawę zawsze w pierwszej kolejności sprawdzam pocztę e-mail i planuję sobie listę rzeczy do zrobienia.  Rano zawsze wybieram szybką kawę rozpuszczalną z mlekiem, jest to dla mnie najlepsza opcja na poranek. 


Praca na komputerze / pisanie bloga - dla mnie stał się to już taki mały rytuał, że kiedy przygotowuję się aby usiąść do komputera i przygotować nowe treści na bloga, to najpierw przygotowuję sobie kawę, wybieram wtedy kawę z ekspresu. Obecnie posiadam jedynie ekspres na kapsułki i choć ich wybór jest naprawdę duży i często  sięgam po kapsułkowe nowości, to marzy mi się ekspres do kawy z prawdziwego zdarzenia - ciśnieniowy z funkcją spieniania mleka i z pewnością jest to rzecz w jaką za pewien czas zainwestuję.  


Kawa na tarasie - to opcja wybierana latem i tutaj można się pokusić o kawę mrożoną z lodami, która będzie stanowiła wręcz formę deseru. Lubię przygotowywać takie chłodzące pyszności podczas upalnych letnich dni. 


Rozgrzewająca kawa przy kominku - opcja na chłodne zimowe dni, tutaj świetną opcją będzie kawa z dodatkiem korzennych przypraw czy też specjalnych mieszanek kawowych. 


Kawa przy książce - to dla mnie opcja na jesienne dni, które zazwyczaj są szare i przygnębiające, dlatego wtedy zaszywamy się w domu. Dobrze jest sobie umilić takie dni filiżanką kawy pitą  podczas czytania ciekawej książki. 


Okoliczności picia kawy jest zdecydowanie więcej i można by je tak wymieniać bez końca, towarzyszy nam ona w pracy i podczas spotkania z przyjaciółmi. Dobrze jest zrobić sobie z tego taki nasz mały rytuał, który pozwoli na chwilę oderwania od czekających na nas spraw i obowiązków.  
 

*wpis powstał w ramach współpracy z Coffeedesk

Komentarze

  1. Świetny post :) Kawa to taki miły dodatek do każdej czynności. Potrafię ja pić także w locie między sprzątaniem czy myciem okien, ale także w błogim spokoju o poranku :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ekspres ciśnieniowy to najlepsza inwestycja. Ja nie wyobrażam sobie dnia bez kawy.

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie kawa to taki bardziej rytuał, chwila na to by odnaleźć spokój

    OdpowiedzUsuń
  4. ja uwielbiam kawę o każdej porze dnia :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @lifebymarcelka