Dlaczego warto jeść karpia? #karpiujemy
Karp - bez niego nie wyobrażam sobie Świąt, bo jest to potrawa, która zawsze gościła u mnie na wigilijnym stole, jako danie główne, bo należała do naszych ulubionych. Nie mniej jednak poza okresem świątecznym karp jest dość zapomnianą rybą i sięgamy po niego niezwykle rzadko, co jest błędem, ponieważ spożywanie karpia przynosi nam wiele dobrego.
#karpiujemy - więcej na stronie akcji karpiujemy.pl
Dlaczego warto jeść karpia?
Karp uchodzi za rybę tłustą, ale są to dobre tłuszcze - jest on źródłem kwasów tłuszczowych Omega-3 oraz Omega-6, które mają pozytywny wpływ na nasz organizm, ponieważ zmniejszają one poziom cholesterolu we krwi. Spożywanie tej ryby wpływa również w pozytywny sposób na pracę naszego serca i układu krążenia, ponieważ wpływa na zmniejszenie problemów zdrowotnych wynikających ze zbyt wysokiego ciśnienia krwi czy też ryzyka wystąpienia ataku serca.
Karp jest źródłem białka, co sprawia, że ryba ta jest bardzo syta i sprawia, że po jej zjedzeniu pozostajemy najedzeni przez dłuższy czas. Witaminy z grupy B w nim zawarte wpływają w pozytywny sposób na nasz nastrój, a także na lepszą pamięć i koncentrację. Poza witaminą B karp jest bogaty w witaminę D, a także potas i fosfor - wszystkie te składniki mają pozytywny wpływ na fukncjonowanie naszego organizmu.
Na co zwrócić uwagę kupując karpia ?
Warto kupować karpia lokalnie ze sprawdzonych lokalnych hodowli - kiedyś w moim domu na wigilijnym stole zawsze lądował karp złowiony w przydomowym stawie. Kupując karpia najlepiej wybierać nieduże okazy - ok. 1,5 kg, najlepiej by były one hodowane ok. 3 lat. Taka wielkość jest optymalna pod względami smakowymi - nie jest zbyt tłusty i nie ma zbyt wielu ości.
Karp jest rybą przede wszystkim zdrową, ale również i łatwo dostępną, dzięki temu, że jest hodowany lokalnie, to łatwo kupić go u sprawdzonego hodowcy. Warto wprowadzić potrawy z karpiem do swojej stałej diety, również poza okresem świątecznym, kiedy zazwyczaj po niego sięgamy - z pewnością taka zmiana w diecie wpłynie w pozytywny sposób na nasz organizm.
Ja za karpiem nie przepadam
OdpowiedzUsuńMoże i ma w sobie dużo witamin, ja jednak nigdy w święta nie jadłam karpia. I to nie ze względów etycznych tylko jakoś nie mogę się przekonać
OdpowiedzUsuńUwielbiam karpia, to moja ulubiona świąteczna ryba.
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam karpia :D
OdpowiedzUsuń