Jak przesadzić monsterę? - przesadzanie i rozmnażanie mojej monstery

Monstera to roślina obecnie bardzo popularna - ma ją chyba każda instagramerka :) ja trochę też uległam tej modzie, a może bardziej temu, że mam słabość do roślin i często z zakupów spożywczych wracam z nowym kwiatem do domu :) W każdym bądź razie dzisiaj będzie o mojej pierwszej monsterze - kupionej dwa lata temu - dzięki zdjęciu na instagramie mogłam to dokładnie sprawdzić ;) Przez ten czas rozrosła się i postanowiłam ją rozsadzić i rozmnożyć. 

Moja monstera dwa lata po zakupie prezentowała się tak, jak na zdjęciach poniżej. Doszłam do wniosku, że spróbuję ją rozsadzić i doprowadzić trochę do "porządku".

MOJA MONSTERA PRZEZ ROZSADZANIEM


Odcięłam dwie "szczypki", które miały puszczone pędy i postanowiłam je ukorzenić. Do tego celu umieściłam je w pojemnikach z wodą. 


W ten sposób moje "sadzonki" spędziły około dwóch tygodni. W tym czasie puściły sporą ilość włoskowatych korzeni  - wtedy postanowiłam przesadzić je do ziemi. 

UWAGA - jest to mój całkowicie amatorski sposób, który postanowiłam wykonać na podstawie informacji znalezionych w internecie, a niestety trudno było znaleźć jasne informacje co do tego, jak przesadzić i rozmnożyć monstery w warunkach domowych. Znalazłam sporo sprzecznych artykułów i postanowiłam to zrobić według własnej intuicji. 

PO DWÓCH TYGODNIACH


W dużej doniczce znajduje się główna, najstarsza roślina, która po przesadzeniu tak jakby "ożyła" i zaczęła wypuszczać kilka nowych liści, co mnie bardzo cieszy, ponieważ widać, że to jej dobrze zrobiło :) Moim rośliną brakuje jeszcze odpowiednich podpórek - planuję do nich dokupić tzw. paliki kokosowe, które pozwalają na oplatanie liści wokół i wyprowadzenie monstery do góry - potrzebuje tego przede wszystkim ta najstarsza roślinka. 

OBECNIE

Komentarze

  1. Monstery jeszcze nie mam, ale może mi się przyda naprzyszłość :D Nie miałam pojęcia, że to tak wygląda

    OdpowiedzUsuń
  2. super wpis, kocham kwiaty i mam ich sporo. monstera na pewno dołączy do mojej gromadki

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja babcia ma monstera, piękny kwiat :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Udało Ci się! Ja rozsadzałam ostatnio swoje aloesy (to nie jest wielka filozofia) i bluszcz.. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super wpis, ostatnio mam ochote zakupic monstere :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie się tak bardzo marzy monstera, ale mam kota, który zjada kwiatki i muszę odpuscic, żeby się nie zatruł :*

    OdpowiedzUsuń
  7. mi sie tak kiedys przypadkowo odlamal kwietek i tez tak zrobilam;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Marzy mi się monstera, ale taka duża :) Kwiat piękny :) na Jak przesadzić monsterę?

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojej, a ja zwlekałam z przesadzeniem montery bo bałam się, że jej tylko zaszkodzę. Dzięki za wiedzę w pigułce :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam podobnego kwiatka, ale nie znam jego nazwy i rozsadzam go podobnie: pierwsze czekam jak puści pędy, a potem go sadzę w ziemi:)

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie nic się nie trzyma. Nawet kaktusy umarły. Ja uwielbiam rośliny ale nie mam do nich rąk, więc mega Tobie zazdroszczę :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja nie mam ręki do kwiatów i żyją u mnie tylko kaktusy :( Aloes już zdycha :) na Jak przesadzić monsterę?

    OdpowiedzUsuń
  13. Akurat tego kwiatka w domu nie mam, ale dzięki za rady na przyszłość :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie mam monstery, ale kwiat piękny. Mam za to kilka doniczek skrzydłokwiatu. Ogólnie uwielbiam i też często coś do domu przenoszę ☺

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeszcze nigdy nie rozsadzałam kwiatów, muszę spróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  16. kurde czyli my coś źle zrobiliśmy chyba haha

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja też będę przesadzać moją monsterę:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zawsze obawiam się rozsadzania, ale widzę że chyba niepotrzebnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne są te rośliny, tak mi się podobają, że na swoim blogu napisałam o monsterach w modzie, jako print na sukienkach. Zapraszam na chicbykate.com Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

  20. Jeszcze nie przesadzałam swojej monstery. Aktualnie mam trzy doniczki więc do posta kiedyś wrócę :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja kompletnie nie mam ręki do kwiatów więc nie mam żadnych takich w domu :D Jedynie dość często mam w wazonie cięte kwiatki :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @lifebymarcelka