Kosmetyki LOVE beauty AND planet idealne na jesienne wieczory
Jesienią idealnie sprawdzają się kosmetyki o otulającym zapachu - takie właśnie są produkty LOVE beauty AND planet z linii z masłem shea i olejkiem z australijskiego drzewa sandałowego. Znajdziemy wśród nich żel pod prysznic, balsam do ciała oraz szampon i odżywkę do włosów - wszystko zamknięte w opakowaniach z piękną szatą graficzną.
#smallactsoflove #lovebeautyandplanetpl #jesienzLBP
Kosmetyki LOVE beauty AND planet nie zawierają sztucznych barwników. Składniki w nich zawarte są pochodzenia naturalnego i są ze sprawdzonych miejsc, gdzie są wytwarzane w małych, lokalnych gospodarstwach. Warto wiedzieć, że butelki, w których znajdują się te kosmetyki są wyprodukowane w 100% z plastiku, który pochodzi z recyklingu i mogą być ponownie przetworzone.
Szampon i odżywka do włosów LOVE beauty AND planet z linii z masłem shea i olejkiem z australijskiego drzewa sandałowego mają piękny zapach, co zawsze sobie cenię w kosmetykach do włosów. Szampon świetnie zmywa wszelkie zanieczyszczenia i resztki produktów do stylizacji z włosów, co uważam za duży plus. Odżywka do włosów nakłada się z łatwością i nie spływa z włosów, co ważne nie zawiera silikonów, a zawarty w niej dodatek organicznego oleju kokosowego sprawia, że po jej użyciu włosy są idealnie nawilżone , co ja i moje włosy potwierdzamy.
Balsam do ciała i żel pod prysznic LOVE beauty AND planet z linii z masłem shea i olejkiem z australijskiego drzewa sandałowego stanowią ideale połączenie, wzajemnie się uzupełniają. Po użyciu żelu pod prysznic na skórze czujemy delikatny zapach, jaki pozostawia żel, dlatego idealnie jest go dopełnić/utrwalić balsamem do ciała z tej samej linii. Oba produkty otulają ciało dzięki egzotycznemu aromatowi olejku z drzewa sandałowego.
Dopełnieniem domowego SPA jest ten moment po kąpieli, gdy możemy chwilę usiąść i odpocząć - ułatwia mi to pyszna ziołowa herbatka PUKKA i butelka termiczna WINK.
Nie kuszą mnie te kosmetyki, ale mają ładną szatę graficzną :) herbat piję bardzo mało :)
OdpowiedzUsuńTe herbatki Pukka mnie kuszą już długo :D
OdpowiedzUsuńJuz kilka razy widziałam te produkty w drogerii i zawsze mnie kuszą swoim pieknym opakowaniem :D Herbatki uwielbiam ale o tych Pukka jeszcze nie słyszałam
OdpowiedzUsuńja herbatek nie piję;p
OdpowiedzUsuńBardzo kuszaca kolekcja :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńMiałam odżywkę, do znudzenia, teraz wolę co innego :D Skład balsamu jednak mi się nie spodobał, raczej nie kupię :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tę firmę na oczy, ale już same opakowania zachęcają :P.
OdpowiedzUsuńLove beauty and planet są tak pięknie wizualnie <3
OdpowiedzUsuńZ każdym dniem kuszą coraz bardziej. Herbaty uwielbiam. Tej jednak nie znam.
OdpowiedzUsuńJa kosmetyków z masłem shea używam ze względu na tatuaż. Skórę z tatuażem trzeba szczególnie nawilżać.