Kultowy makijaż w stylu Twiggy znowu na topie! Podoba Ci się?
To nie jest propozycja dla każdego, choć prawdziwa fanka kolorowych lat 60. powinna spróbować takiego make-upu chociaż raz. Oczy jak u Twiggy znowu są ultramodne, a trendy na jesień i zimę 2019/2020 wskazują, że to prawdziwy must have. Obecnie maluje się tak chociażby Lucy Boynton – zdolna bohaterka Bohemian Rhapsody i śliczna dziewczyna Ramiego Maleka.
Chyba nie ma miłośniczki mody, która nie kojarzyłaby Twiggy. Legendarna chłopczyca o sarnim spojrzeniu na zawsze zmieniła kanon piękna. Jej cechy charakterystyczne to nieco chłopięca sylwetka, buntowniczy styl, krótkie i gładko uczesane włosy oraz wielkie oczy skryte za zasłoną przeskalowanych rzęs. Kultowy makijaż, który rozpropagowała, inspiruje do dziś – jest odważny, bezkompromisowy i nadaje rys indywidualności. Być może w naszych realiach nie jest to propozycja na co dzień, ale na wieczorne wyjście czy imprezę z przyjaciółmi pasuje idealnie.
Masz ochotę na eksperyment? Make-up w stylu Twiggy to wbrew pozorom nic trudnego. W tym sezonie kreatorzy dodatkowo urozmaicili propozycję odrobiną błysku (brokat i złotko to konieczność w końcówce tego roku!).
Makijaż w stylu lat 60. – krok po kroku
Główna zasada? Ma być awangardowo i jednocześnie zalotnie. Najważniejsze kosmetyki to: maksymalnie pogrubiająca i smoliście czarna maskara, matowy eyeliner albo długotrwała ciemna kredka do oczu. Przydadzą się też kępki rzęs – do przyklejenia wyjątkowo na dolną powiekę (alternatywą jest wytuszowanie włosków w tzw. pajęcze nóżki, tak żeby były grube i sklejone, widoczne z daleka).
- Nanieś na górną powiekę bazę pod cienie do powiek – inaczej kreski mogą odbić się na skórze.
- Odrobinę rozświetl spojrzenie pigmentem w odcieniu szampana.
- Czas na eyeliner – namaluj wzdłuż linii rzęs wyrazistą linię wznoszącą się ku górze jak w klasycznej jaskółce. Jeśli chcesz, możesz też powtórzyć falę w miejscu załamania powieki albo tuż pod brwiami (taki trend lansuje właśnie Lucy Boynton).
- Teraz dolna powieka – czarną kredką narysuj pod nią grube pionowe kreseczki, które będą imitować rzęsy w rozmiarze XXL.
- Wytuszuj włoski kilkakrotnie – efekt warstw powinien być widoczny. Dla jeszcze mocniejszego rezultatu możesz też dokleić sztuczne rzęsy na pasku lub kępki.
- Dla dopełnienia looku na policzki nałóż brzoskwiniowy róż, a na usta – koralową szminkę.
Klasyczną wersję możesz też urozmaicić brokatem. Jak go wpleść do już i tak charakterystycznego makijażu? W formie metalicznego eyelinera – zrób nim plamki koloru pomiędzy dorysowanymi dolnymi rzęsami, a całość zwieńcz minimalistyczną kropeczką w wewnętrznym kąciku oka. Ostatnio modne są też srebrne i złote sztuczne kępki.
Świetny, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ten makijaż
OdpowiedzUsuńCóż, fajnie to wygląda, jednak nie dla mnie jest taki makeup ;)
OdpowiedzUsuńCoz moge dodac - piekny i ponadczasowy <3
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bomba!
OdpowiedzUsuń