Owocowe peelingi drobnoziarniste JOANNA NATURIA
Bardzo lubię kosmetyki, które pachną owocami - właśnie dlatego tak bardzo przypadły mi do gustu peelingi JOANNA NATURIA. Zachwycają już na pierwszy rzut oka dzięki pięknym opakowaniom i kolorom, jakie widzimy wewnątrz opakowania. Jednak nie to jest najważniejsze - przecież najbardziej liczy się to, czy spełniają swoją funkcję.
- malina
- truskawka
- czarna porzeczka
- grejpfrut
- konopia
- czarna róża
Moimi zdecydowanymi ulubieńcami, jeśli chodzi o peelingi drobnoziarniste JOANNA Naturia są wersje typowo owocowe - malina, truskawka i czarna porzeczka. Nie tylko delikatnie złuszczają, ale również pachną obłędnie - najbardziej polubiłam wersję malinową i zużyłam ją w pierwszej kolejności.
Peelingi drobnoziarniste są idealne do tego, by używać ich latem, ponieważ działają poprzez mycie i delikatnie złuszczają. Latem skóra często jest bardziej wysuszona i podrażniona przez słońce, dlatego tego typu peelingi lepiej się sprawdzą.
Znacie owocowe peelingi JOANNA NATURIA?
Po jakie peelingi sięgacie latem ?
Uwielbiam te peelingi..
OdpowiedzUsuńNie jest to nic innowacyjnego ale mi się świetnie sprawdzają. No i są tanie jak barszcz :)
Uwielbiam te peelingi :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTe peelingi są obłędne, zapachy w nich dominują, a działanie tez niczego sobie.
OdpowiedzUsuńDawno temu miałam te peelingi, ale dla mnie były jak zwykłe żele. Jedyne co je wyróżniało to zapachy.
OdpowiedzUsuńSwego czasu bardzo lubiłam wersję kiwi :D
OdpowiedzUsuńZawsze mile widziane ;)
OdpowiedzUsuńnie mialam tych wersji
OdpowiedzUsuń