Jakie buty kupić na jesień 2018? Botki, traperki, sztyblety, sneakersy, kalosze....
Piękna, złota i słoneczna - taką jesień lubię najbardziej, szkoda, że cała taka nie jest.... Szukając pozytywów obecnej pory roku zauważam jedną - możemy w końcu nosić te wszystkie botki i kozaki, a to akurat bardzo lubię. Przyglądając się mojej kolekcji butów, to właśnie tych jesiennych mam najwięcej - nie powinno to nikogo dziwić, gdyż takie typowo jesienne obuwie nosi się przez kilka miesięcy.
Po botki sięgamy na przełomie września i października, towarzyszą nam przez wszystkie zimowe miesiące, aż do początku wiosny, czyli nosimy je do przełomu marca i kwietnia. Właśnie dlatego uważam, że warto zainwestować w nowe buty na najbliższy sezon jesienno-zimowy, ponieważ będziemy je nosić przez kilka najbliższych miesięcy. Właśnie dlatego przygotowałam dla Was zestawienie butów ze sklepu ButyModne.pl - znajdziecie tam bardzo duży wybór butów na każdą okazję.
Czarne botki na obcasie - dla mnie tego typu buty to absolutny must-have każdej jesieni. Jeśli planujecie zakup nowych botków, a nie macie czarnych klasycznych botków na obcasie to warto w nie zainwestować. Najładniej wyglądają te na wysokiej szpilce, ale każda z nas umie w takich chodzić i niekoniecznie dobrze będzie się w nich czuć. Dobrym rozwiązaniem są botki na słupku, taki obcas jest znacznie wygodniejszy i stabilniejszy.
Sztyblety - dla mnie tego typu buty są równie ważne, jak te opisane wyżej, tylko z tą różnicą, że tego typu buty są idealne do noszenia w codziennych sytuacjach, np. gdy idziemy na zakupy czy też na spacer. W tym przypadku priorytetem jest wygoda.
Kolorowe botki - jestem zdania, że warto mieć kilka par botków, bo przecież jak już pisałam wcześniej - nosimy je zazwyczaj przez kilka miesięcy. Kupując kolejną parę botków warto trochę zaszaleć i postawić na kolor - sama mam czerwone i bordowe botki i uwielbiam je. W tym sezonie myślę jeszcze nad szarymi i rudymi.
Sneakersy - czyli buty stylizowane na sportowe na koturnie, jest to model uwielbiany przez wiele osób, co wcale mnie nie dziwi. Tego typu buty są naprawdę bardzo wygodne,a do tego pasują nie tylko do sportowych ubrań - jak mogłoby się wydawać, pasują również świetnie do sukienek i spódniczek.
Traperki - oczywiście najlepiej kolorowe, które rozweselą trochę szare jesienne dni. Już kilka sezonów temu tego typu buty wkroczyły na ulice i bardzo dobrze się tam czują. Sama mam swoją parę - moje błękitne traperki sprawdzają się w jesienne chłodne dni.
Kalosze - jesienna pogoda bywa deszczowa, dlatego warto mieć w swojej szafie kalosze. Kiedyś było to obuwie, które nosiło się tylko gdzieś przy domu czy na grzyby, obecnie stylowe kalosze są modnym dodatkiem i wkroczyły na ulice w codziennych stylizacjach.
Jakie buty planujecie zakupić na jesień?
*Wpis powstał we współpracy z ButyModne.pl - wszystkie buty pokazane w poście można kupić w tym sklepie.
*Wpis powstał we współpracy z ButyModne.pl - wszystkie buty pokazane w poście można kupić w tym sklepie.
Mam traperki z zeszłego roku :) Niczego więc mi nie potrzeba z obuwia na jesień ;)
OdpowiedzUsuńCo roku obiecuję sobie, że kupię kalosze... Chyba muszę to w końcu zrobić!
OdpowiedzUsuńMam botki z zeszłego roku i wyglądają całkiem nieźle, do tego fason dosyć ponadczasowy, więc w tym roku chyba odpuszczę zakupy obuwnicze :)
OdpowiedzUsuńW tym roku raczej nie wybiorę się na obuwnicze zakupy - mam sztyblety i ukochane kalosze. Więcej mi nie trzeba :D
OdpowiedzUsuńbotki piękne na obcasie wszystkie
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu zbieram się do zakupu kaloszy więc w tym roku to priorytet :)
OdpowiedzUsuńMnie przydałyby się nowe traperki, chętnie pobuszuję w poszukiwaniu ciekawej kolorystyki. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jesienne buty, panuje wtedy dowolność i naprawdę możemy przebierać wybierać wśród wzorów i modeli ! :)
OdpowiedzUsuńSzare sztyblety są świetne!
OdpowiedzUsuńJa rok temu się przekonałam dopiero do sztybletów i sneakersów :)I tak jedne mam na słoneczną pogodę a drugie bardziej na deszczową :)
OdpowiedzUsuńMnie by się przydały czarne botki, ale nie na obcasie. A poza tym, chętnie zaopatrzyłabym się w sneakersy (tylko nie mogę się zdecydować co do koloru) i czerwone sztyblety. :)
OdpowiedzUsuńJa jestem fanką sztybletów :)
OdpowiedzUsuń