Odpowiadam na pytania od Was! Q&A

Dawno, dawno temu była na blogu ankieta, w której oprócz standardowych statystycznych pytań, dotyczących bloga, była możliwość zadania pytań mnie. W końcu ją trochę odkopałam- a już myślałam, że to nigdy się nie uda i dobrnęłam do pytań od Was. Dlatego dzisiaj w końcu mogę Wam na nie odpowiedzieć.

Bardzo przepraszam, że to tak długo trwało, ale wciąż to odkładałam na później, na wolną chwilę, której wciąż mi brakuje.



 WARTO PRZECZYTAĆ: 


Czy jesteś zakupoholiczką?
Wydaje mi się, że nie- i mam nadzieję, że to prawda  a tak poważnie, to do zakupów staram się podchodzić bardzo racjonalnie, często nad kupnem danej rzeczy zastanawiam się dość długo trzymając ją w ulubionych lub w internetowym koszyku danego sklepu. Poza tym w mojej szafie jest bardzo duża rotacja ubrań. Jak wiecie co jakiś czas robie wyprzedaż szafy, dzięki czemu pozbywam się tego, co mi zalega i robię miejsce dla nowych ubrań. Praktykuję ten system od lat i świetnie się u mnie sprawdza. Staram się nie przywiązywać do rzeczy i nigdy nie żałować, że coś sprzedałam, no w końcu jakiś powód miałam ku temu, aby pozbyć się danej rzeczy.
Często kupuję dodatki do mieszkania, czy akcesoria do zdjęć, ale są to zawsze raczej drobne zakupy, 50zł wydane w Pepco czy Kiku na tego typu gadżety raz na jakiś czas nie jest dużą kwotą, a zawsze te bibeloty wprowadzają jakąś świeżość na zdjęciach i u mnie w mieszkaniu.

Może kanał na yt?
Myślę, że to nie dla mnie, pewnie nagrywałabym 1000 poprawek. Do tego tak szczerze mówiąc, to nie mam do tego warunków, bo nie wyobrażam sobie nagrywać filmów z moimi dziećmi w tle. Blog pochłania mi wystarczająco dużo czasu i na razie tylko przy nim zostanę.

Dlaczego promujesz rzeczy, których nie używasz?
Na blogu zdarzają się wpisy reklamowe, dotyczące produktu, którego nie używałam, nie mniej jednak nigdy nie piszę, że czegoś używałam, gdy tego nie robiłam. Moje założenie jest takie, by ograniczyć tego typu posty na blogu.

Jak godzisz blogowanie z macierzyństwem?
Nie jest to łatwa sprawa, czasem chodzę bardzo późno spać- nie mniej jednak blogowanie to moje hobby. Bardzo lubię to robić i właśnie, dlatego jakoś udaje mi się to pogodzić, choć nie jest łatwo.

Jak się motywujesz do pisania kolejnych tematów? Skąd tyle pomysłów?
Czasem jest mi brak tej motywacji, a raczej sił. Wtedy odpuszczam i publikuję to, co miałam wcześniej przygotowane. Czasem udaje mi się przygotować jakiś posty „na zaś”, wtedy gdy brak mi motywacji- ma coś dla Was przygotowane.
Pomysłów na posty mi nie brakuje, nowe mam pozapisywane wszędzie- w telefonie, notesie, na jakichś luźnych kartkach w notesie czy segregatorze. Często coś mi nagle „zaświta” w głowie, wtedy szybko to zapisuję i później próbuję stworzyć post zgodnie z tym pomysłem.
Czasem na blogu są krótkie posty z jakimiś inspiracjami, które również cieszą się dużą liczbą wyświetleń.
Teraz planuję skupić się na bardziej rozbudowanych , bardziej opisowych i bardziej od serca postach- choć zawsze takich unikałam, pisałam ich bardzo dużo, ale później kasowałam i nigdy nie publikowałam. Nie lubię działać pod wpływem emocji i publikować „trudnych” i kontrowersyjnych wpisów.

Czy planujesz wyprowadzić się z bloków?
Jest to moje małe marzenie, które mam nadzieję, że uda mi się spełnić…
Czy żałujesz jakiejś modowej/ kosmetycznej zmiany?
Trudno jest mi powiedzieć, ale raczej nie. Ja nie należę do osób, które się nad takimi rzeczami rozczulają, bardzo często zmieniam kosmetyki, których używam, zresztą podobnie, jak ubrania- pozbywam się starych i kupuję na ich miejsce inne. Staram się niczego nigdy nie żałować, choć pewnie, że czasami coś zrobię nie tak, ale próbuję tego nie rozpamiętywać…


***********
Było jeszcze pytanie o pieniądze, przy czym po moje pomysły i sposoby na oszczędzanie i zarabianie odsyłam do zakładki FINANSE I PRACA

Pojawiły się jeszcze pytania związane z modą i ze stylizacjami. Na nie odpowiem w osobnym poście
 
 Jeśli macie jeszcze jakieś pytania/ sugestie- piszcie śmiało pod tym postem!

Komentarze

  1. Ha ha ha z YT mam podobne wrażenie :-) Fajnie było poczytać o Tobie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię czytać takie posty, muszę wrócić do poprzednich części :) Mam takie samo podejście do blogowania. Vlogowanie by mnie pewnie wykończyło, tym bardziej że długie gadanie prowadzi mnie do bezgłosu :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny post! Może będziesz częściej robić Q&A? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Blogowanie może być przyjemną odskocznią od codzienności, mnie pomogło w usystematyzowaniu pasji czytania książek. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam pytanie jaka współpraca sprawiła Ci najwięcej problemu?

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla mnie blog to takie "moje" miejsce w sieci

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobry pomysl na post. Dzieki temu czytlenici maja mozliwosc jeszcze lepiej Cie poznac.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @lifebymarcelka