Blogowe mikołajki i 60 lat kostki myjącej DOVE - XMAS 2017
Trzeba to powiedzieć - oficjalne przygotowania do Świąt zostały rozpoczęte, no i są już u mnie pierwsze prezenty.
Jeden prezent przyszedł do mnie w ramach BLOGOWYCH MIKOŁAJEK organizowanych przez Terii z bloga Kolorowy Świat Terii, pierwszy raz wzięłam udział w tego typu akcji i muszę powiedzieć, że to świetna sprawa. Moją "parą" do blogowych mikołajek została Ania z bloga Perfect Foundation i to właśnie ona przygotowała moją mikołajkową paczkę, którą zobaczycie w dalszej części postu.
Drugi prezent to tajemnicza przesyłka, która była dla mnie totalnym zaskoczeniem, ponieważ wcale się jej nie spodziewałam...
Zaczniemy od przesyłki od Ani w ramach Blogowych Mikołajek - w ramach akcji wypełniałyśmy specjalnie przygotowane ankiety. Miały one na celu ułatwić zadanie i przyczynić się do tego, aby prezenty były w 100% trafione. Muszę się przyznać, że mój taki właśnie był - dostałam same cudowności, których wcześniej nie znałam.
W mojej przesyłce znalazłam zestaw produktów od Benefit oraz tusz do rzęs SEPHORA - zachwyciły mnie te produkty, bo bardzo lubię takie miniaturki.
Trafiły również do mnie produkty do pielęgnacji twarzy - żel aloesowy chodził za mną od dawna, a tego kremu i bazy nie znałam wcześniej.
Azjatyckie kosmetyki kuszą mnie od dawna, słynne maseczki w płachcie ze zwierzęcym nadrukiem miały już chyba wszystkie blogerki - tylko nie :) Bardzo się cieszę, że w końcu trafiły do mnie te cudeńka i będę mogła je wypróbować. Ania dorzuciła mi jeszcze do paczuszki całą masę próbeczek, które tak lubię :)
Moją przesyłką od Ani jestem zachwycona, wszystko mi się podoba, nie miałam nigdy żadnego z produktów, które dostałam.
Druga przesyłka, którą ostatnio dostałam - kryła w sobie pewną tajemnicę....
Kostka myjąca DOVE obchodzi właśnie swoje 60 urodziny.
Została wprowadzona na rynek w 1957 roku - był to pierwszy tego typu produkt oczyszczający dostępny wówczas na rynku. Obecnie kostka myjąca DOVE jest numerem 1 wśród kostek polecanych przez dermatologów w Polsce. Marka DOVE od 60 lat wspiera kobiety w definiowaniu ich prawdziwego piękna.
Jeśli wszystkie kostki myjące Dove, które powstają każdego roku, położymy obok siebie – mogą otoczyć ziemię 4,5 raza!
Dla mnie świeczuszki niestety zabrakło :/
OdpowiedzUsuńKostka Dove, klasyk. Chociaż częściej kupuję w płynie;)
OdpowiedzUsuńMaseczki w płachcie zaciekawiły mnie.
OdpowiedzUsuńSuper paczka 😊 ja też dostałam swoją od Magdy już tydzień temu.
OdpowiedzUsuńTakie mydełko w takiej oprawie też by mnie ucieszyło.
fajna ta akcja z blogowymi mikołajkami :)
OdpowiedzUsuńJa tam do tej pory nie poznałam maseczek w płachcie zwierzaczków, hehe wiec są jeszcze jakieś wyjątki😉
OdpowiedzUsuńPaczka pierwsza klasa, same wspaniałości, widać, że dziewczyna włożyła w nią serce ;-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki Dove, a i po tę kostkę często sięgam :-)
OdpowiedzUsuń