Odkrywamy moc zapachu w życiu codziennym z COCCOLINO + KONKURS
Często nie zdajemy sobie sprawy z tego jak ogromną moc w naszym życiu mają zapachy - czyż nie jest tak, że zapach pierników kojarzy nam się ze Świętami, świeżo skoszona trawa z wiosną, a zapach róż z wyjątkowymi chwilami, kiedy to zostałyśmy nimi obdarowane przed ukochanego....
Do odkrywania mocy zapachów w życiu codziennym zainspirowała mnie marka Cocollino, to właśnie wspólnie z misiem Cocollino opowiem Wam historię moich ulubionych zapachów i historii, jak się z nimi wiążą. Dotrwajcie do końca wpisu - tam znajdziecie KONKURS, w którym możecie wygrać misia Cocollino oraz płyny do płukania tkanin Cocolino Intense.
#intensywnie #przezywam #zapachmamoc #CoccolinoIntense #Coccolino
Zapachy towarzyszą nam każdego dnia, któż z nas nie kojarzy tego wspaniałego zapachu świeżo upranej pościeli. Ten zapach wynosimy już z domu rodzinnego, pamiętamy, że pościel pachniała "świeżością", jest to chyba jeden z tych zapachów, które pamiętamy latami.
Staram się pokazywać córce jaką moc mają zapachy, które nas otaczają, a świeży zapach pościeli jest jednym z nich. Cieszy mnie fakt, iż już taka mała dziewczynka to zauważa i docenia, ponieważ potrafi zachwycić się pięknym zapachem
Zapach ulubionego dziecięcego kocyka, chyba każdy z nas miał w dzieciństwie ulubiony kocyk, który towarzyszył nam w długie jesienno-zimowe wieczory. Swój dziecięcy kocyk wciąż mam przed oczami, pamiętam, że zabierałam go ze sobą wszędzie, często zaliczał różne wycieczki.
Bardzo go lubiłam i straszną tragedią było, gdy kiedyś go zostawiłam gdzieś u rodziny. Mama próbowała mnie przekonać do innego kocyka, ale przecież to nie było to samo, ten nowy nie pachniał tak, jak tamten. Mój kocyk kojarzył mi się, ze świętami i okresem przedświątecznym, kiedy to jadło się ogromne ilości mandarynek, a kocyk był nimi przesiąknięty. Teraz sama lubię nuty zapachowe pomarańczy i mandarynek, którymi pachną świąteczne tekstylia w moim domu.
Bardzo go lubiłam i straszną tragedią było, gdy kiedyś go zostawiłam gdzieś u rodziny. Mama próbowała mnie przekonać do innego kocyka, ale przecież to nie było to samo, ten nowy nie pachniał tak, jak tamten. Mój kocyk kojarzył mi się, ze świętami i okresem przedświątecznym, kiedy to jadło się ogromne ilości mandarynek, a kocyk był nimi przesiąknięty. Teraz sama lubię nuty zapachowe pomarańczy i mandarynek, którymi pachną świąteczne tekstylia w moim domu.
Zapachy przywołują również wspomnienia, gdy w jesienne wieczory zasiadamy z kubkiem gorącej kawy wracamy do lata i jego zapachów. Ten powiew świeżości znad morza chyba zawsze będzie mi się kojarzył z zapachem świeżym, ale opatrzonym nutką mocniejszych zapachów. To jest właśnie mój sposób na jesienne wieczory - kawa, fotoalbum i kocyk pachnący latem...
Często w codziennej gonitwie nie zdajemy sobie sprawy z tego jak ogromną moc mają zapachy, które nas otaczają. Warto choć na moment się zatrzymać i przywołać te zapachy, które kojarzą nam się z radosnymi chwilami, które przypominają nam dzieciństwo czy też wakacyjny relaks.
Do odkrywania mocy zapachu w życiu zainspirowała mnie marka Coccolino.
Pamiętacie tę markę i misia ?
Teraz możecie wygrać produkty Coccolino Intense oraz cudownego misia Coccolino w moim konkursie ?
Do wygrania w konkursie poniższy zestaw - wygrywają aż 3 osoby.
__________________________________
KONKURS !!!
- NAGRODA - 3 zestawy płynów do płynów do płukania Coccolino i miś Coccolino o wielkości 20 cm
- ZADANIE - odpowiedz - krótko - na pytanie: Jaką rolę odgrywa w Waszym życiu zapach? Podziel się najpiękniejszym wspomnieniem, które przywołuje w Was określone zapachy
- Będzie nam miło, jeśli polubisz
www.facebook.com/MarcelkaFashion/
- i udostępnisz zdjęcie konkursowe zapraszając swoich znajomych
- Zostaw swoje zgłoszenie w komentarzu:
Biorę udział w konkursie
Moja historia:
opcjonalnie- e-mail do kontaktu
Regulamin konkursu:
1. Sponsorem nagród w konkursie jest marka Coccolino
2. Konkurs odbywa się w terminie 21.11.- 27.11.2017r.
3. Ogłoszenie wyników nastąpi w ciągu 7 dni od zakończenia konkursu pod tym wpisem
4. Wysyłka tylko na terenie Polski.
5. Konkurs jest kierowany do osób pełnoletnich.
6. Konkurs odbywa się na blogu lifebymarcelka.pl
7. Wygrywają 3 osoby, które zostawią najbardziej kreatywne odpowiedzi na pytanie konkursowe
* Promocja nie jest w żaden sposób sponsorowana, popierana ani przeprowadzana przez serwis Facebook ani z nim związana.
* Facebook nie ponosi odpowiedzialności za przeprowadzenie konkursu.
________________________
W konkursie wygrały poniższe komentarze - proszę o przesłanie adresu do wysyłki nagrody wraz z numerem telefonu.
Ale słodki misiaczek:)
OdpowiedzUsuńBiorę udział w konkursie.
OdpowiedzUsuńMoja historia: Zapach w moim życiu gra chyba pierwsze skrzypce :) Pamiętam zapach trawy koszonej przez tatę, zapach mamy kiedy przytulała mnie na dobranoc, duszący zapach kościelnych kadzideł, przyprawiający o zawrót głowy zapach perfum cioci Mani (choć ten wolałabym zapomnieć :D), powietrza po deszczu, benzyny na stacji paliw (który notabene uwielbiam :D). Zapach potrafi obudzić wspomnienia, wzruszyć do łez, sprawić radość czy przyprawić o mdłości (szczególnie w ciąży :)). Zapach jest dla mnie zapisem mojego życia :) Moje najpiękniejsze wspomnienie to zapach kakao które przygotowywała dla mnie babcia :) Przed oczami mam jej obraz z moim ulubionym, parującym kubkiem, kiedy wyciera mi łzy bo rozbiłam kolano, kiedy zmarznięta wracam z sanek, kiedy płaczę po rozstaniu z pierwszą miłością, przeżywam chwile radości i smutku... Zapach kakao przywodzi mi na myśl bezpieczeństwo, miłość, opiekę, zrozumienie. I tak jak babcia przygotowywała je dla mnie, tak potem ja robiłam je dla niej, i zapach miłości był w powietrzu :)
bardzo lubię cocolino :D w następnym komentarzu moje zgłoszenie :D
OdpowiedzUsuńzapraszam również do mnie na nowy wpis :D
Biorę udział w konkursie, a to moja historia...
OdpowiedzUsuńzapach w moim życiu odgrywa bardzo duża role, jednak najbardziej sentymentalnym momentem był zapach pieczonego ciasta drożdżowego i pączków przez moją babcię. Nikt nie piekł lepszych ciast od niej! Co niedzielę z uśmiechem biegłam do babci na świeże, jeszcze ciepłe ciasto z kruszonką! Pisząc to, wręcz chce się wrócić do dziecięcych lat i znowu pobiec do babci!
Biorę udział w konkursie. :)
OdpowiedzUsuńMoja historia: Zapach w moim życiu jest bardzo istotny. Wiele ważnych wydarzeń, wspomnień, wiąże się z określonym zapachem. Do dziś pamiętam aromat pieczonego przez babcię chleba, absolutnie nie do podrobienia. Zapach moich pierwszych perfum (słynne wówczas perfumy z wykrzyknikiem), które dostałam w czasach szkolnych. Potem kolejne buteleczki pachniały jakoś inaczej, nie tak pięknie jak te pierwsze. Aromat świeżo zmielonej kawy, który kojarzy mi się z leniwymi, rodzinnymi porankami, gdzie nikt się nie spieszy. Ale absolutnie najpiękniej pachną moje dzieci. Każde inaczej. Wyjątkowo i wspaniale oraz rozczulająco.
oooo cudowny miś :) życzę powodzenia w konkursie :)
OdpowiedzUsuńJaki super duzyy mis :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia
OdpowiedzUsuńPiękna księżniczka ♥ A wiesz, że płynów Coccolino jeszcze nie poznałam... Nie wiem jak mogły mi umknąć :)
OdpowiedzUsuńBiorę udział w konkursie!
Moja historia: ZZapachy odgrywają ważną rolę w życiu każdego człowieka, ja nie jestem wyjątkiem :) Potrafią przywołać wspomnienia, podarować uśmiech na twarzy, a nawet obudzić ukryte pragnienia... Każdy zapach w pewnym sensie ma swoją wartość, czyż nie jest wspaniałym aromat świeżego, chrupiącego chleba, który dopiero " wyjechał " z pieca, a gdy go czujesz, w domu czy w sklepie, nagle robisz się głodna, pragniesz zasiąść do rodzinnego stołu i zjeść świeżutką pajdeczkę, zachwycając się aromatem, smakiem, bliskością rodziny :) Mój zapach, taki, który najbardziej utkwił w pamięci, to zapach świeżych płatków dzikiej róży, które z babcią zrywaliśmy, z roku na rok, aby potem mogła z nich wyczarować pyszne konfitury, nalewki, hydrolaty... Ten zapach, tak naprawdę, jest wspomnieniem o NIEJ, o mojej Babci, która kilka lat temu odeszła, pozostawiając po sobie najcudowniejsze wspomnienia, cenne rady, których nigdy nie zapomnę, a także zapach... świeżo zerwanych płatków dzikiej róży. Gdy czuję go, gdy pocieram płatek w swoich palcach, zamykam oczy i widzę jej uśmiechniętą, szczęśliwą twarz ♥ I tak jest za każdym razem ♥
e-mail do kontaktu: tanika@mailmix.pl
o jej, zupełnie zapomniałam o tej marce :) a faktycznie zapachy mają bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńBiorę udział w konkursie
OdpowiedzUsuńMoja historia: Zapach w moim życiu codziennie pojawia się a szczególnie teraz kiedy z dzieciakami jestem cały dzień, on powoduje że mój nos wyostrza się by cudnych aromatów nawdychać się.
opcjonalnie- e-mail do kontaktu: mmonika22@wp.pl
nie stosuję :)
OdpowiedzUsuńBiorę udział w konkursie
OdpowiedzUsuńMoja historia:
Zapachy są w życiu tym, co z pozoru niewidoczne, nienamacalne, ale bez czego niemal nie dałoby się żyć. Bo czyż mężczyzna byłby tak pociągający bez zapachu? Czy jedzenie bez aromatów smakowałoby tak samo? Czy pobyt nad morzem na rozgrzanej plaży pozbawiony swej charakterystycznej woni wprawiałby nas w taki sam cudowny, pełen błogości stan? Jestem pewna, że nie.
Dlatego warto uzmysłowić sobie jak ważne są zapachy, które nas otaczają.
I wreszcie zapach to taki katalizator albo nawet niemal maszyna teleportująca nas w miejscu i czasie. Na pewno nieraz zdarzyło się Wam poczuć jakiś zapach, który od razu wywołał jakieś wspomnienie, przypomniał konkretną osobę, sytuację, miejsce.
Długo zastanawiałam się o czym napisać, bo dużą część dzieciństwa spędziłam dziadkami i to ich dotyczy cała masa wspaniałych,zapachowych wspomnień. Babcine ciasto z prodiża z poziomkami zebranymi na działce, spacery z babcią na łąkę i suszenie zebranych tam ziół, mała lepianka będąca wędzarnią dziadka, z której przychodził zawsze pachnąc tak smakowicie. Takich wspomnień z dzieciństwa, urywków, obrazów jest całe mnóstwo, czasem o nich pamiętam, o niektórych dawno zapomniałam, ale gdy czasem poczuję jakiś dawno zapomniany zapach, czuję mrowienie na plecach i mam takie dziwne wrażenie, że skądś to znam...
Jednak najwspanialszym wspomnieniem z dzieciństwa jest wspomnienie... pościeli. Tak, tak... takiej pościeli i takich zapachów nie czułam bowiem od wielu, wielu lat i chyba nigdy już się nie poczuję tak , jak wtedy. I nawet jak teraz o tym piszę, to kręci mi się w oku łza... Powiecie - to co to była za pościel? Ano właśnie - zwykła, biała, czasem z jakimś haftem, czasem wstążeczką, sztywna, krochmalona, pachnąca czystością, mydłem... Nic nie może równać się z tym uczuciem zapadania się w taką pościel - żadna kora, flanela czy satyna, żadne płyny do płukania, choćby nie wiem jak piękne zapachy miały...
opcjonalnie- e-mail do kontaktu: a.filipowska@poczta.onet.pl
Super <3
OdpowiedzUsuńBiorę udział w konkursie
OdpowiedzUsuńMoja historia: Dla mnie cudownym zapachem pełnym wspomnień jest zapach konwalii. Są to moje ukochane kwiaty. Rajski zapach, który pasuje dla mnie idealne do takiego święta. Wprawia mnie w miły nastrój. Jest stonowany, delikatny. Taki bez przesady. Można się przy nim odprężyć. Ma w sobie taką świeżość, która lekko pobudza. Kojarzy mi się z jakąś łąką i dużą ilością słońca. Jest to zapach mojego dzieciństwa. Pamiętam jak konwalie rosły koło domu mojej babci i za każdym razem jak u niej byłam, biegłam żeby je zerwać. Miałam tak taki mały ogród w którym były przeróżne kwiaty, nawet jakieś dziwne, których wcześniej nawet nigdzie nie widziałam, ale ja i tak wolałam konwalie. One kojarzą mi się z dzieciństwem, latem i moją ukochaną babcią.
E-mail: jo-jo-a@wp.pl
Lubię obie strony na Fb jako: Malinowy Skarbiec
Biorę udział w konkursie :) Obserwuję jako MD BŻ
OdpowiedzUsuńMoja historia: Pierwsze i najbardziej intensywne zapachy, jakie przychodzą mi to głowy to te z dzieciństwa - okres przedszkolny, wczesno szkolny. Pamiętam jak po zajęciach biegłam do babci, bo rodzice pracowali. A u babci zawsze czekał na mnie ciepły, pyszny obiad. Nie bez powodu w internecie krąży wiele żartów, że od babci nigdy nie wyjdziesz głodny :) Ja najbardziej pamiętam dwa z nich - zapach smażonych naleśników unoszący się już na całej klatce schodowej - babcia robiła najpyszniejsze naleśniki na świecie! A drugim z nich jest zapach kaszki mannej z syropem malinowym, mmmm, pycha! Chciałabym bardzo wrócić do tych czasów, móc znów czuć te smaki i zapachy :)
e-mail: groundbreakingbeauty@gmail.com
Biorę udział w konkursie
OdpowiedzUsuńMoja historia:
Zapach w moim życiu odgrywa kluczową rolę,
ładne zapachy od „smrodków” oczywiście wolę,
zapachy sprawiają mi przyjemność, rozweselają
bo to „coś” działającego na wyobraźnię mają,
to właśnie zapachy dają mi siłę do działania
to właśnie one są powodem częstszego uśmiechania.
Uwielbiam zapachy kwiatowe, słodkie i owocowe
i to takie zapachy gwarantują, że moje życie jest odlotowe!
Ładne zapachy są w stanie przeginić zmartwienia,
są w stanie wyciągnąć mnie z jesiennej chandry i spełnić marzenia.
Jeden zapach szczególnie ma dla mnie WIELKIE znaczenie
którego samo wspomnienie, gasi i koi każde zmartwienie,
to zapach świeżo skoszonej trawy, którą kosił ukochany dziadek
i do tej pory zapach ten mnie rozczula, to nie przypadek !
To właśnie z tym zapachem wiążą się dla mnie miłe wspomnienia,
gdy dziadek na skoszonej trawie, uczył mnie jeździć na rowerze i spełniać marzenia.
Zaoach świeżo skoszonej trawy powoduje, że wspomnienia wracają
a do oczu łzy wzruszenia napływają !
Zapach ten przypomina mi gonitwy z pieskiem, turlanie się po ziemi
pikniki z babcią i jej pysznym jedzeniem – ohh cudownie, i to się nie zmieni.
Zapach ten przywołuję niepohamowaną radość i dzieciństwo pełne werwy
i takim zapachem mogę delektować się bez przerwy !
ZAPACH ma dla mnie kluczową rolę w codziennym życiu . Świeżo przewietrzone mieszkanie, ładnie pachnące ubrania czy ulubione perfumy są w stanie poprawić mi humor, dodać energii i witalności a przede wszystkim chęci do działania. To właśnie słodkie i kwiatowe zapachy powodują, że mam ochotę tańczyć na stole, skakać po kamieniach a do pracy iść z ochotą. To właśnie takie zapachy przywołują beztroskę i szaleństwo, zwracając uwagę, że warto ŻYĆ CHWILĄ i bezstresowo podejść do życia ! A Coccolino ? Takie zapachy to istna bomba szczęścia i radości, a każde z moich dzieci ? Pokochałoby te zapachy i na przyszłość miało miłe wspomnienia !
e-mail : koza13944@gmail.com
Biorę udział w konkursie
OdpowiedzUsuńMoja historia
Codzienność może być piękniejsza ! Czasem nie zdajemy sobie sprawy, że to właśnie za sprawą ZAPACHU dana czyność jest dla nas przyjemna bądź nie! To właśnie ZAPACH odgrywa kluczową rolę w spontanicznościu, szczęściu i czerpaniu z życia garściami. Uwielbiam różne zapachy ! Latem, uwielbiam przebywać w ogrodzie gdzie dookoła otacza mnie zapach kwiatowy, lekko rześki i kuszący . Jesienią? Lubię zapach dyni i opadniętych liści. Zimą? Nie ukrywam, że uwielbiam zapach mandarynek i pomarańczy które zwiastują mi święta a także czas dla rodziny. Wiosną? Zdecydowanie kuszą mnie zapachy rześkie jak zapach świeżo skoszonej trawy !
ZAPACH ma w życiu ogromne znaczenie. Czy to perfumy, płyn do prania, owoc, rzecz czy cokolwiek innego – nie ma znaczenia. Ważne by zapach towarzyszył co dnia, by dodawał „kopa do działania”, by mobilizował i dawał checi do aktywności.
Uwielbiam zapachy kwiatowe ! Mogłabym leżeć na kwiatowym dywanie, unosząc się nad wonią tego cudownego zapachu ! Tak ! Błogo, niesamowicie! I to właśnie najmilsze wspomnienie wiąże się z zapachem kwiatów! Mój ukochany wie, że na ich punkcie szaleje ! I wiecie co zrobił ? Zaprosił mnie na randkę. Ale! Nie taką zwyczajną! Gdy dojeżdżaliśmy, zasłonił mi oczy . Nieopodal domku w lesie jego dziadków, na polanie, rozłożył wielki koc. A ten koc? Wyłożył najróżniejszymi kwiatami. Pachniało bosko ! Zrobił coś jeszcze.Obok rozpalił ognisko, ja siedziałam na tym błogim kwiatowym dywanie, delektując się wonią boskiego aromatu a on? Wyciągnął kosz piknikowy, wziął gitarę i śpiewał mi serenadę przy ognisku ! Rumieńce na mojej twarzy obrazowały to, jak bardzo mi się podoba! Wtem on, odłożył gitarę, otworzył kosz piknikowy, wyjął bukiet róż i … oświadczył mi się! Romantycznie, prawie już w blasku księżyca, aż łezka zakręciła mi się w oku… piękniej niż w najpiękniejszym marzeniu .
Zapachy świeżych kwiatów działają na mnie pobudzająco
a wspomnienie tej pięknej chwili, na moje nerwy działa kojąco,
uwielbiam zapachy słodkie, pełne kwiatowej woni – one mnie mobilizują
i moją wewnętrzną siłę, chęć działania obrazują!
Zapachy natury , świeżo skoszonej trawy czy świeżo zerwanych jabłuszek to prawdziwe uroki życia
ZAPACH im bardziej pozytywny, tym więcej dający siły do marzeń spełniania i własnej siły odkrycia.
edka767@gmail.com
Biorę udział w konkursie
OdpowiedzUsuńMoja historia : Zapach ma w sobie „cudowne” działanie
dobre wrażenie, czasem nawet zakochanie
powoduje radość, szczęście i uniesienie
aromatyczne zapachy to codzienności marzenie!
Zapach pozwala na pokonanie rutyny i nudy
pozwala także zatuszować umysłu „brudy”,
nie pozwala się smucić, werwą ciało dostraja
i do działania, aktywności i uśmiechu nastraja !
I tak z cudownym zapachem wiąże się wspomnienie,
i gdy sobie przypomnę, powraca owo boskie pragnienie
otóż na niewielkiej posiadówie wuczułem coś wspaniałego
zapach boski, kuszący w którym było coś niezwykłego!
Szukałem go niczym „pies tropiący” i w końcu wytropiłem
to pchaniała „ONA” boska kobieta, z równowagi ją wytrąciłem!
Zdesperowany zacząłem podrywać ją na marne teksty i komplementy
a ona ? nie wzruszało jej to, musiałem się postarać, może prezenty?
Długo kazała mi na siebie czekać, wiele tygodni się starałem
lecz w końcu się udało, była moja, ja od pierwszej chwili ją pokochałem!
Musiałem się nieźle namęczyć, ale ten zapach – to było przeznaczenie
on mimo iż jej nie widziałem, już robił na mnie wrażenie.
A gdy ją zobaczyłem? Oczy zrobiły się jak pieciozłotówki, już byłem po uszy zakochany,
nie mogłem tego odpuścić, byłem jak Terminator zdecydowany.
I tak od tamtej pory minęło kilka lat, dziś to moja żona
która tym samym zapachem co dnia jest otoczona !
Niedługo na świat przyjdzie nasza mała kruszynka, owoc miłości
więc dzięki „Coccolino” chcę dla niej nieco przyjemności.
Bo gdy się narodzi, będzie zagubiona pośród tego wielkiego świata
więc chciałbym by cudowny zapach „Coccolino” świat jej otacza.
e-mail : wwiissnia@gmail.com
Komentarz Tomala: http://shinysyl.com/jak-pachnie-jesien/
Usuńnajpiękniejsze wspomnienie mam JEDNO. Czemu miałoby się zmienić?
UsuńBardzo dziękuję. Ale super. :))
OdpowiedzUsuńDziękuje :) Leże sobie chora a tu taka niespodzianka :)
OdpowiedzUsuń