5 niedrogich pomysłów na prezent z okazji Dnia Dziecka dla 3 latka

Zbliża się Dzień Dziecka, więc jest to kolejna okazja by kupić jakiś prezent dla swojej pociechy lub dzieci w rodzinie. Przy czym takie prezenty na Dzień Dziecka powinny być według mnie raczej symboliczne, ale sprawiające dziecku radość. Dlatego w dzisiejszym wpisie zrobiłam dla Was zestawienie 5 niedrogich pomysłów na prezent dla 3 latki - brałam pod uwagę przykład mojej córeczki - prawie 3 latki, więc są to rzeczy, które jej sprawiłyby największą radość.

5 tanich pomysłów na prezent dla 3 latka

1. Książeczki, szczególnie te z naklejkami

Moja Łucja jest na takim etapie, że bardzo lubi książeczki ze swoimi ulubionymi bohaterami,a gdy do tego dochodzą jeszcze naklejki, to radość jest przeogromna. Na rynku jest bardzo duży wybór książeczek z naklejkami, dla mnie największym hitem są te, gdzie można znaleźć 500 lub 600 naklejek - wystarczają na jakiś czas zabaw w wyklejanie.

2. Puzzle i gry dla najmłodszych

Gdy kupiłam Łucji pierwsze puzzle to nie byłam pewna, czy taka forma zabawy przypadnie jej do gustu - moje obawy okazały się być bezpodstawne. Mała pokochała puzzle i ma już ich kilka zestawów - często i chętnie po nie sama sięga.

3. Kredki, pisaki i blog rysunkowy

Tego nigdy nie jest za wiele, kredki są u nas w użyciu każdego dnia. Rysowanie kredkami było pierwszą tego typu aktywnością u Łucji i uwielbia je cały czas. Warto zainwestować w kredki przeznaczone dla małych dzieci, które miękko rysują i nie są tak podatne na łamanie, jak zwykłe kredki.

4. Farby i sztaluga

Farby są u nas używane prawie każdego dnia i strasznie szybko się nam kończą, ale to pewnie dlatego, że Łucja poza rysowaniem po kartce uwielbia malować sobie dłonie, a często pędzle okazują się być zbędne. Myślę nad tym, czy aby nie sprawić jej na dzień dziecka właśnie zestawu farb, pędzli i do tego sztalugi - wszystkie produkty znalazłam na stronie http://www.loveart.pl/ i myślę, że taki zestawm sprawiłby jej przeogromną radość.

5. Piasek kinetyczny

Tą zabawek odkryliśmy całkiem niedawno, ale Łucja pokochała piasek od pierwszej chwili - potrafi się nim długo bawić i naprawdę absorbuje ją na dłuższy czas. Jedyne co to niestety nie jest prawdą, że nie trzeba po nim sprzątać - i tak jest rozsypany po całym mieszkaniu, ale nie jest to jakaś tragedia.