Nowości w kosmetyczce, na półce z książkami i w kuchni - PWN, CERA+, GOSIA-sprytne patenty

Dzisiaj mam dla Was zbiorowy post z recenzjami. W ostatnim czasie trafiło do mnie sporo nowości- oprócz tych kosmetycznych, również książkowe i kuchenne.

 Te nowości to:

• Książka „Będzie dobrze”

• produkty Gosia- Sprytne patenty

• Krem na dzień i na noc CERA+ANTIAGING

 Książka „Będzie dobrze”
Autor: Michał Leśniak
Wydawca: Rozpisani.pl
Do kupienia: w księgarni internetowej PWN TUTAJ

• Książka napisana przez więźnia „Prawdopodobnie pierwsza książka napisana przez osadzonego przy świetle żarówki w toalecie więziennej celi. Rękopis powstawał blisko rok, bez dnia, a raczej nocy przerwy, bez pomocy korektora, redaktora i podstaw edukacji pisarskiej.” Jej autorem jest Michał Leśniak- jest to autobiografia. Książka jest napisana lekkim pismem, czyta się ją szybko i z ogromnym zaciekawieniem, choć niektóre fakty z życia autora szokują, przerażają, a czasem bardzo smucą, bo książka pokazuje drogę życiową autora „od wzorowego ucznia i grzecznego chłopca, poprzez zdemoralizowanego nowobogackiego karierowicza, bezdomnego bankruta, przykładnego męża, ojca i przedsiębiorcę przez złodzieja, gangstera, aż po lata nawrócenia i duchowej odnowy.”

• Jeśli lubicie książki „o życiu”, niekoniecznie tym usłanym różami, to jest to książka dla Was- z pewnością daje do myślenia- autor- Michał Leśniak cały czas stara się o zmniejszenie wyroku i zbiera wpisy na stronie www.michal-lesniak.eu

 
Nowości od Gosia- Sprytne patenty
- folia na żywność z ucinarką
- woreczki mix z suwakiem
- torebki śniadaniowe
- ścierki z mikrofibry
- foremki aluminiowe muf finy i suflet
- foremki na muf finki

• Wszystkie te rzeczy trafiły do mnie w uroczym pomarańczowym pudełku, są to produkty od Gosia, które są określone jako Sprytne patenty. Na szczególną uwagę zasługują torebki śniadaniowe, idealne na bułeczkę do pracy- w opakowaniu znajdziemy specjalne naklejki, które pozwalają nam zabezpieczyć kanapkę przed wypadnięciem. Foremki aluminiowe bardzo spodobały się Ł. i to ona się z nimi rozprawiła… Natomiast gadżetem, którego najczęściej używam jest folia na żywność z ucinarką, świetna sprawa, w końcu udaje mi się uciąć tyle foli ile potrzebuję i nie marnuję jej przy tym.

Krem na dzień i na noc CERA+ANTIAGING

• Kosmetyki tej aptecznej marki już kilka razy gościły na blogu- teraz chcę Wam przybliżyć moją aktualną pielęgnację twarzy, której podstawą są kremy CERA+ z serii przeznaczonej „do pielęgnacji skóry po 30 roku życia z oznakami zmęczenia, spadkiem nawilżenia oraz pierwszymi zmarszczkami mimicznymi”.

• W mojej kosmetyczce zagościły dwa kremy z tej serii- na dzień i na noc. Z obu kremów jestem bardzo zadowolona- moja skóra bardzo się z nimi polubiła.

• Krem na dzień- ma lekko żelową formułę, szybko się wchłania, co jest ważne szczególnie latem i idealnie zgrywa się z każdym podkładem. To, co mnie w nim urzekło, to zapach- świeży, wiosenny, lekko ogórkowy.

• Krem na noc- zdecydowanie bardziej gęsty, kremowy i odżywczy. Ma się wrażenie, że to taka „bomba witaminowa”- mimo wszystko szybko się wchłania. Rezultaty, jakie zauważyłam stosując kremy CERA+ANTIAGING- moją skóra jest idealnie nawilżona, poprawiła się jej kondycja, twarz wygląda na wypoczętą, nawet bez użycia podkładu- jestem bardzo zadowolona z działania tych produktów.

To tyle jeśli chodzi o moje ostatnie nowości. 
A co nowego u Was- na półce z książkami, w kuchni i kosmetyczce?