Postanowienia noworoczne i planowanie działań - Nowy Rok , Nowa Ja / Twój dziennik Regina Brett
Kilka dni Nowego Roku już za nami, zdążyliśmy już ochłonąć po świętach i wolnych dniach i przyszłą pora na to, by wziąć się w garść i zacząć działać. Właśnie po to są postanowienia noworoczne, które mają pomóc nam wyznaczyć cele na kolejne miesiące. Oprócz postanowień warto stworzyć tzw. listę życzeń i marzeń, rzeczy które chcielibyśmy, aby udało się nam zdobyć, ale nie jest to nasz główny cel. W dzisiejszym wpisie właśnie takie moje małe listy stworzyłam.
W mojej organizacji czasu pomaga mi mój świąteczny prezent- „Twój dziennik” Reginy Brett, który jest nie tylko kalendarzem, ale także motywuje do działania. Każdy miesiąc poprzedzany jest wstępem w postaci opowieści, które zmuszają do chwili zadumy i do zastanowienia się nad swoim życiem. Dają tzw. „energetycznego kopa”, którego czasem każdy z nas potrzebuje. Dodatkowo na każdej karcie z dziennika znajdziemy jakieś hasło, zadanie, które zmusza nas do kreatywnego działania, a tym samym do rozwoju i treningu swojego mózgu. Jestem bardzo zadowolona, że dostałam ten dziennik w prezencie, ale oprócz tego dodatkowy zwykły kalendarz w układzie tygodniowym również jest dla mnie niezbędny, w szczególności do planowania blogowych działań.
W Nowym Roku chciałabym:
- 1. Zacząć czytać więcej książek, bo ostatnio mam z tym bardzo duży problem - czytam bardzo mało, nad czym strasznie ubolewam
- 2. Stworzyć mapę/ tablicę/ zeszyt z inspiracjami modowymi, gdzie będę zbierała wycinki z gazet , które będą mi pomagały w tworzeniu ciekawych stylizacji. W dzieciństwie miałam taki zeszyt - ciekawe czy nie zalega jeszcze u mamy na strychu - muszę go poszukać
- 3. ograniczyć ilość rzeczy w szafie, w domu, w łazience - po prostu wszędzie - już rozpoczęłam ten proces, ale idzie mi to na razie bardzo wolno.
- 4. Być zawsze do przodu z wpisami na bloga, czyli mieć tak zwane „wpisy rezerwowe”- jakieś recenzje, czy też stylizacje już gotowe do publikacji, bo chcę dodawać wpisy regularnie, a nigdy nie idzie przewidzieć, czy coś mi nie wypadnie… Próbuję to wdrożyć od dłuższego czasu, ale na razie idzie mi to dość ciężko - niby zdjęcia są, ale trzeba je jeszcze obrobić, wpis na brudno napisany, ale trzeba to jeszcze wszystko złożyć w całość
- 5. Rodzinne wakacje- przynajmniej tygodniowe, pewnie nad polskim morzem, ale z pewnością jest mi to potrzebne, żeby odpocząć i naładować akumulatory. Wyjazd na ferie to również było w moich planach, niestety awaria samochodu musiała odsunąć te plany na bok…
- 6. Naprawa samochodu - jest to kolejny punkt na mojej liście, bo jest to sprawa, która w ostatnim czasie spędza nam sen z powiek. Niestety nie jest to tak, że w jeden dzień da się wszystko zrobić, po świętach warsztaty samochodowe przeżywają prawdziwe oblężenie i czekamy na swoją kolej. Na szczęście są jeszcze strony z częściami samochodowymi jak http://www.mamauto.pl/, które działają szybko i sprawnie, a do tego można tam znaleźć części samochodowe do wielu pojazdów. Jeśli jest taka możliwość, to zawsze staramy się tego typu rzeczy, jak właśnie części samochodowe, itp. zamawiać w jednym sklepie, bo po pierwsze jest to szybciej, po drugie zawsze taki sklep, który ma bogatą ofertę i duży wybór jest jakoś bardziej wiarygodny i atrakcyjny.
W mieszkaniu chciałabym:
- 1. Kupić szafkę do łazienki - białą - albo wiszącą narożną albo słupek - coś co w końcu wypełni lukę i pozwoli schować to, z czym obecnie jest problem.
- 2. Kupić półki na ramki, wywołać zdjęcia i ustawić je na tych półkach - to powinno być pierwsze na mojej liście bo zabieram się za to już ponad rok...
- 3. Zorganizować miejsce do pracy, którego aktualnie nie mam i tak trochę biegam z laptopem po całym mieszkaniu - jest to troszkę większe działanie, bo wymaga pewnych zakupów w tym kierunku, ale mam nadzieję, że powoli jakoś się uda i będę miała swoje miejsce.
Takie moje:
- 1. Zrobić porządek ze starymi gazetami i gadżetami - gazety po przejrzeniu oddam dalej, a zbędne rzeczy albo poszukają nowych właścicieli, albo wylądują w koszu
- 2. Naprawić uszkodzone ubrania - a to tu brakuje guzika, a to tutaj jest jakaś dziurka i te rzeczy leżą w koszu i czekają na to, aż coś z nimi zrobię
- 3. Skrócić spodnie - ma kilka par nowych jeansów, których nie noszę, bo jeszcze nie zdążyłam ich skrócić i tak leżą w szafie i czekają- nie wiadomo na co…
- 4. Zaopatrzyć się w lakiery hybrydowe i robić samemu hybrydy - ostatnio dostałam zestaw startowy i jestem zachwycona (będzie na ten temat osobny wpis), niestety mam tylko jeden lakier hybrydowy , w planach mam zakup minimum 1 lub 2 nowych lakierów w miesiącu- pozwoli mi to stworzyć moją małą kolekcję
- 5. Spotkania z koleżankami w realu- niestety żyjemy w takim pędzie, że ciągle brakuje nam czasu, żeby się spotkać, mam zamiar zacząć to nadrabiać
- 6. Najważniejsze- być dobrą mamą i żoną!
Trzymajcie kciuki :)
Jakie są Wasze postanowienia noworoczne?
bardzo mi się podoba ten dziennik :) myślałam nad jego kupnem :) ja muszę też zacząc realizowac swoje postanowienia :)
OdpowiedzUsuńja tez byłam go bardzo ciekawa, dlatego znalazł się na mojej liście prezentów świątecznych :)
Usuńtrzymam kciuki za Twoje postanowienia! :) ja też chciałabym dodawać posty regularnie, dlatego mam z 6 postów na zapas zrobionych :d powiem Ci, że teraz o wiele przyjemniej mi się śpi jak wiem, że nie zaniedbuję bloga :)
OdpowiedzUsuńwow - 6 postów na zapas - moje marzenie...
Usuńbrawo Ty !!!
Lubię Reginę Brett, polecam książkę "Bóg nigdy nie mruga" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
jeszcze nie miałam okazji czytać tej książki,,,
UsuńA ja tak ja pisałam na blogu - muszę się nauczyć odpuszczać :)
OdpowiedzUsuńteż by mi się taka nauka chyba czasem przydała... :)
UsuńAle fajny ten dziennik. Wierzę w to, że wszystkie Twoje postanowienia zrealizują się. Pozdrawiam cieplutko, Kaśka z http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńtrzeba być dobrej myśli :)
UsuńTeż zamierzam zacząć więcej czytać książek :)
OdpowiedzUsuńja powoli staram się wypełniać to postanowienie :)
UsuńFajny dziennik :)
OdpowiedzUsuńjestem z niego bardzo zadowolona - świetna sprawa :)
UsuńPowodzenia
OdpowiedzUsuń:**
Usuńja też mam kilka postanowień noworocznych, mam nadzieję, że w tym roku czas nie będzie mi uciekał przez palce jak w ubiegłych latach:)
OdpowiedzUsuńpowodzenia kochana :***
Usuńjaką masz śliczną obudowę :D
OdpowiedzUsuńMikołaj mi przyniósł :)
UsuńJa nie robię postanowień :)
OdpowiedzUsuńznam to - ja zbyt często też nie...
Usuńdużo tych postanowień, ale to moze i lepiej, bo połową sukcesu jest planowanie.
OdpowiedzUsuńA wiesz, jak nigdy nie mam postów rezerwowych, każdy powstaje dzień, góra 2 przed publikacją :)
dużo, ale może właśnie uda się choć część zrealizować :)
Usuńu mnie takie wpisy rezerwowe to takie poczucie komfortu,
że nie muszę szybko lecieć do komputera i kończyć, bo wypadałoby coś opublikować w miarę regularnie :)