Jakie są francuskie kobiety – przedpremierowo – książka „Cała prawda o Francuzkach” Marie-Morgane Le Moel
Francja, Paryż i wieża Eiffla – z
pewnością wiele z Was chciałoby się pod nią znaleźć choć raz – ja też do nich należę i mam
nadzieję, że kiedyś uda mi się spełnić moje marzenie.
Z czym się na m kojarzy Francja –
z wielką modą, z kobietami ubranymi modnie i szykownie z beretem na głowie i
torebką od projektanta w dłoni. Jednak jakie naprawdę są francuskie kobiety –
czy takiej, jakie widzimy je w kolorowych magazynach, czy może zupełnie inne…
Właśnie o tym, jakie są Francuzki
jest książka „Cała prawda o Francuzkach” Marie-Morgane Le Moel, o której będzie
w dzisiejszym wpisie.
Informacje:
Tytuł: „Cała prawda o
Francuzkach”
Autor: Marie-Morgane Le Moel
Wydawnictwo Kobiece
Ilość stron: 272
Premiera - 5 Luty 2016
do kupienia TUTAJ
Informacja prasowa:
"Wydaje ci się, że znasz prawdę o Francuzkach? My pokażemy, że jest zupełnie inaczej…Oto lektura obowiązkowa dla wszystkich kobiet zafascynowanych Francją i tak zwanym paryskim szykiem.
Francuzki otacza swoisty nimb tajemniczości. Od wieków uważa się, że kluczowymi pojęciami tworzącymi ich tożsamość są seksualność i zmysłowość.
Czy jednak rzeczywiście tak jest? Czy powinnyśmy wierzyć stereotypom,
zgodnie z którymi francuskie kobiety stanowią ucieleśnienie modelu
elegancji? Czy faktycznie są one szykownymi, smukłymi
intelektualistkami, nawet jeśli przez cały dzień jedzą croissanty au
beurre? Czy wszystkie są seksualnie wyzwolone, noszą erotyczną bieliznę i
bez najmniejszych skrupułów wchodzą żonatym mężczyznom do łóżek?
Jak pokazuje autorka książki, Marie-Morgane Le Moël,
sprowadzenie Francuzek do kobiet ucieleśniających jedynie elegancję,
erotykę oraz modę to głęboko krzywdzący stereotyp i ogromne
nieporozumienie. Historii Francji nie stworzyli przecież tylko Ludwik
XIV, Napoleon Bonaparte czy ci wszyscy grand hommes pochowani na
paryskim Panteonie. Na jej kartach odbiły się także znane kobiece
postaci, które z niezłomną odwagą walczyły o swoją wolność i prawo do
równości.
Wystarczy wspomnieć chociażby o Joannie d’Arc – nastoletniej dziewczynie, która poprowadziła francuską armię do zwycięstwa, czy o Coco Chanel,
która nie tylko zbudowała swoje modowe imperium i stworzyła słynną małą
czarną, ale także uwolniła kobiety od niewygodnych gorsetów, ciężkiej
bielizny czy masywnych i nieeleganckich kapeluszy.
Książka obfituje w niezwykle interesujące opowieści ilustrujące nie
tylko specyfikę życia codziennego francuskich kobiet, ale także ich
podejście do takich kwestii, jak miłość, sztuka czy polityka. Marie-Morgane Le Moël interesująco
i z dużą dozą francuskiego szyku opisuje, jak Francuzki się ubierają,
odżywiają i jaki styl życia kochają. Z poszczególnych rozdziałów,
wzbogaconych o perspektywę historyczną, wyłania się obraz zarówno
enigmatyczny, jak i poruszający – obraz, który po raz pierwszy ukazuje
tak szerokie spektrum francuskiej kobiecości.
ODKRYJ, KIM NAPRAWDĘ SĄ FRANCUSKIE KOBIETY…
Marie-Morgane Le Moël studiowała literaturoznawstwo,
filologię angielską, nauki polityczne i dziennikarstwo. W latach
2007-2012 była australijską korespondentką międzynarodowego miesięcznika
„Le Monde” i radia RFI, prowadząc serwis informacyjny w Oceanii.
Pracowała również przy tworzeniu francuskiego programu dla stacji SBS.
Pod koniec 2012 roku wróciła do Francji. Obecnie pracuje jako
dziennikarka we francuskiej agencji prasowej AFP."
MOJA OPINIA o KSIĄŻCE
Co wyróżnia książkę „Cała prawda
o Francuzkach” na tle innych książek o podobnej tematyce?
- - aspekt historyczny – w książce poznajemy wiele znanych Francuzek, które miały wpływ na budowanie francuskiej kultury, ale także na pozycję kobiet w społeczeństwie
- - obala mity – w książce jest przytoczonych wiele określeń, które zazwyczaj są przypisywane Francuzką – autorka zestawie je ze stanem faktycznym i pokazuje jak to naprawdę wygląda
Warto przeczytać tą książkę,
ponieważ dzięki niej poznamy nie tylko francuskie kobiety, ale także ich
historie, które pozwolą nam spojrzeć na nie z innej strony, bo przecież są to
takie same kobiety jak my – kochają i nienawidzą tylko chyba trochę bardziej… dodatkowym atutem książki jest ciekawy język i ujęcie aspektów historycznych, które w ciekawy sposób są wplecione w całość.
Lubicie książki o takiej tematyce ?
Słowa cała prawda o Francuzkach recenzja blog, książka na prezent dla koleżanki przyjaciółki siostry, pomysły na prezenty świąteczne blog , książka dla fanów mody, pomysł na prezent dla mkobiety, recenzje książek blog, Marcelka Fashion and Lifestyle blog lifestylowy,
Osobiście nie znam żadnej francuzki i z miłą chęcią chciałabym poznać :)
OdpowiedzUsuńW sumie ja też nie znam. . .
UsuńZawsze jest to coś nowego i można się wiele dowiedzieć. Na pewno taka książka przybliżyłaby mi trochę życie kobiet z Francji. Na pewno życie tam jest inne,a czy 'lepsze' to się okaże.
OdpowiedzUsuńpauuls.blogspot.com
Masz rację inne, ale niekoniecznie lepsze. . .
Usuńchciałabym mieć więcej czasu na czytanie książek.
OdpowiedzUsuńJa też;)
Usuńciekawy temat książki!! ja nie wierzę w stereotypy, ile ludzi tyle cech :) Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńJa też nie, ale niestety wiele osób w nie wierzy. ..
UsuńParyż to także moje marzenie
OdpowiedzUsuńChętnie bym ją przeczytała
OdpowiedzUsuńNIE CZYTAŁAM
OdpowiedzUsuńkochana - bo premiera 5 lutego :)
UsuńHehe o francuskich kobietach nic nie wiem xd ale miałam chłopaka francuza :D
OdpowiedzUsuńksiązka zapowiada sie ciekawie :)
no właśnie - książka o francuskich mężczyznach to byłoby coś :)
UsuńJestem socjologiem i bardzo denerwuje mnie stwierdzenie, że Francuzki są takie a takie. Czy o Polkach można powiedzieć to samo? Albo o kobietach w ogóle? Generalizacje nie są dobre i służą tylko tworzeniu nieistniejącego ideału, do którego kobiety innej narodowości dążą. A później jadą do Francji i bach! Gdzie te wspaniałe, seksowne i eleganckie Francuzki? Ano w książkach właśnie.
OdpowiedzUsuńDlatego fajnie, że autorka pokusiła się o aspekt historyczny. Opisując i porównując konkretne postacie faktycznie można coś o tamtych kobietach się dowiedzieć, nie należy jednak zapominać, że żyły one w różnych czasach i co innego je kształtowało.
Iris, dzięki! Wreszcie jakiś sensowny komentarz na ten temat - mam podobne przemyślenia za każdym razem, kiedy widzę w księgarni jakąś "francuską" nowość.
Usuńoczywiście, że macie rację, ale w dużej mierze jest to chwyt marketingowy, bo to bardziej ciekawi, niż np. historie życia jakichś kobiet..
Usuńmasz rację, że później następuję zderzenie z rzeczywistością zupełnie inne od tego, co sobie wyobrażamy....
Rowniez czytałam i bardzo mi sie podobała ta ksiazka :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń