Mała moda - zdobycze z lumpeksu - ubranka dla dziewczynki
Właśnie sprawdziłam i pierwszy wpis z "małą modą" pojawił się 15 marca, aż wstyd, bo już wtedy miałam zrobione fotki do dwóch kolejnych wpisów z ciuszkami Łucji, a ostatnio udało mi się znów kupić kilka fajnych rzeczy, które będę chciała Wam pokazać... ale kiedyś w końcu to nadrobię :) Dzisiaj przychodzę do Was z lumpeksowymi zdobyczami ubranek dziecięcych, które udało mi się upolować dla Łucji, niektóre kupiłam będąc jeszcze w ciąży :)
Mój ulubiony lumpeks najbardziej lubię odwiedzać w poniedziałki - w dzień dostawy lub też w piątek, gdy ceny są już bardzo niskie, a co najlepsze, jeśli chodzi o ubranka dziecięce, to w piątek - mimo, że towar już bardzo przebrany, to na odzieży dziecięcej można jeszcze znaleźć prawdziwe cudeńka...
Sukienki - Łucja ma całkiem pokaźną kolekcję sukienek, większość z SH, te pokazane na zdjęciu kupiłam na wyprzedaży po 2 zł, czerwona sukienka z kokardą była idealna do białej bluzki z kołnierzykiem - to był strój Łucji na kolację wigilijną. W sukience w grochy - wyglądała uroczo. Niestety z obu sukienek już wyrosła...
Spódniczki - ich jak by mniej w szafie Łucji, chyba nie udało mi się trafić na odpowiednie, zamierzam uszyć Łucji kilka spódniczek, w końcu nie jest to taka wielka filozofia, a wydanie 50 zł na spódniczkę dla niemowlęcia - to dla mnie przesada. Wzorzysta spódniczka - kupiona na wyprzedaży, także kosztowała pewnie ok. 3 zł, a jeansową spódniczkę kupiłam w dniu dostawy - kosztowała ok. 7 zł.
Koszule - obie kupione na dostawie, ale były tanie - z pewnością ich ceny nie przekroczyły 5 zł. Koszula w kratę świetnie się prezentuje z jeansową spódniczką, a biała koszula jest idealna pod sukienki bez rękawów.
Granatowa marynarka z kokardami i ozdobnymi guzikami - ten ciuszek kupiłam, gdy jeszcze Łucja była u mnie w brzuchu, ale gdy zobaczyłam ten żakiecik, to wiedziałam, że moja córeczka musi go mieć :) Kosztował ok. 10 zł i jest przepiękny, smuci mnie tylko to, że Łucja zaczęła z niego już wyrastać....
Bluzy - różowa bluza w kwiatki i motylki Next - kosztowała ok.8 zł i muszę się przyznać, że tak bardzo mi się podoba, że chętnie sama bym w takiej chodziła :)
Dresik - kosztował ok. 15 zł, ale niestety za bardzo nam się nie przydał, w tym roku zima była dość łaskawa i nie było wielkich mrozów, ba - u mnie właściwie nie było śniegu - te kilka razy po dniu, to tak jak by go nie było.. no i w związku z tym ten dresik okazał się być zbyt ciepły i zbyt gruby. Ogólnie Łucja dostała sporo grubych, polarowych i ocieplanych ciuszków, których nie założyła ani razu...
Słowa kluczowe: haul zakupowy kwiecień 2015 blog, co warto kupić w pepco kiku biedronce dla dziecka kwiecień 2015 ubranka dziecięce blog, blogerka zakupy blog, ubrania dziecięce pepco netto lidl, zakupowe zdobycze lidl pepco kik blog, blog o zakupach ubraniowych, blog lifestylowy marcelka fashion, Granatowa marynarka z kokardami i ozdobnymi guzikami blog, lumpeksowe zdobycze blog dla dziecka odzież ubranka dzicięce dla dziewczynki,
Ubranka są świetne. :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńNa lumpach też czasem można znaleźć coś fajnego!
OdpowiedzUsuńMożna i to nie tylko czasem ;)
UsuńAle śliczne ciuszki :)
OdpowiedzUsuńWiesz,ja po starszym synku zostawiłam sobie ciuszki,jeszcze jak płci nie znałam to dostałam rzeczy dla dziewczynki,a tu drugi synek :( a taką miałam nadzieję,że jednak będzie córcia...
W związku z tym praktycznie nic nie kupuję,bo ciuszków i tak mam masę,a sporo rozdałam.
\nie wiem czy w Twoim województwie jest sieć sklepów MiniMaxi?tam też są fajne ciuszki i korzystne ceny :)
A w pepco widzę sandałki,muszę synkowi kupić,temu starszemu :)
dziękuję :)
Usuńto spore ułatwienie, jak ma się ciuszki po pierwszym dziecku :)
wiesz co, chyba nie ma takich sklepów - nie słyszałam o nich....
Jak byłam w sobotę w pepco, to u mnie jeszcze nie było tych sandałek z gazetki...
Jakie to wszystko urocze <3
OdpowiedzUsuńŚliczne ubranka u mnie nowy post zapraszam
OdpowiedzUsuńhttp://odbicie-lustra.blogspot.com/
Świetne rzeczy :) Ja nie mam dzieci, ale moja koleżanka mnóstwo pięknych ubranek kupiła w SH dla swojej córeczki :)
OdpowiedzUsuńpodobno dla dziewczynki łatwiej znaleźć w sh piękne ciuszki...
UsuńMarynarka jest urocza, gdyby nie to że mam synka - odkupiłabym ją od Ciebie :)
OdpowiedzUsuńhi hi :)
Usuńsuper
OdpowiedzUsuńJa też lubię zaopatrywać się w ubranka dla dzieci z tzw. drugiej ręki, ostatnio nabyłam pokaźną pakę za przysłowiowe grosze, a wszystkie ciuszki markowe i w idealnym stanie. Sukienki urocze :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdokładnie - za całą reklamówkę ciuszków często płacę tyle, co dałabym za jedną sukienkę czy bluzę, także zdecydowanie się opłaca :)
Usuńpozdrawiam
Cudowne te ciuszki. Ja tez kompletuję ubraniową wyprawkę w SH, nie dość, że tanio to i jakość o wiele lepsza. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńto też prawda - jakość ubranek z SH często jest bez porównania z jakością niektórych rzeczy nowych z naszych sklepów...
UsuńOch jakie śliczne ciuszki :) Szkoda, że ja nie mam dla kogo takich kupić :)
OdpowiedzUsuńPiekne ubranka. Nie wiem, jak mozna na dzieciece ubrania wydawac kilkadziesiat zlotych. Przeciez to zakup na kilka miesiecy.
OdpowiedzUsuńwręcz tygodni....
Usuńu mnie Łucja niektóre ubranka założyła raz czy dwa i już były za małe...
Śliczne zdobycze :)
OdpowiedzUsuńIf you get caught in the beam you will turn to stone.
OdpowiedzUsuńWherever you see enemy reinforcements send your general and units to quickly quash such
activity. But it all came to an abrupt end when it was discovered that her
husband's father had for years been stealing a
great deal of money from the rabbinical school.
Feel free to visit my webpage game of war fire age cheat
super rzeczy upolowałaś :) wyglądają jak nowe i są przesłodkie :)
OdpowiedzUsuńjak jest pod reką pepco, to sh się nie opłaca. przynajmniej u nas. rzeczy na wage, to te najgorszej jakości, a za nieco lepsze trzeba wydać od 10 zł w górę, to wolę nowe kupić
OdpowiedzUsuńmi się opłaca, ale to zależy od sh - bo tam gdzie są rzeczy wycenione, to nieraz ceny wyższe, niż w pepco///
Usuńprzykładowo w pepco kupuję najczęściej - rajstopy, skarpetki, body i śpiochy,
ale w SH najbardziej opłaca się kupić sukienki, kurteczki itp.
Super ciuchy, ja też głównie mojego synka ubieram w sh.
OdpowiedzUsuńJa przelamalam niechec i juz kilka razy zawitalam do szmateksu, ale tylko w czwartki kiedy prawie wszystko jest po zlotowke. Wybralam ponad 20 szt ciuszkow dzieciecych, niektore to oszalamiajace perelki jakich nie widzialam w zadnym sklepie z nowa odzieza. W sumie za 28 ciuchow w tym z f&f , h&m zaplacilam 28 zl .... Najlepsze jest to ze w idealny stanie kupilam sukienke h&m ktora lezy idealnie. Chyba tez zaloze bloga z moimi lupami :-) pozdrawiam Ewa :-)
OdpowiedzUsuńsuper - ja ostatnio przez przypadek weszłam do SH, w którym nie byłam prawie rok - w ciąży często go odwiedzałam, weszłam na wyprzedaż - 5 zł/kg.... tak się okupiłam, że wydając 20 zł kupiłam 3 sukienki i bluzkę dla siebie, 4 bluzki dla mojej bratowej i całą pakę ubranek dla Łucji - w tym jesienno-zimowy płaszczyk :)
Usuńchyba będę tam częściej zaglądać :)
pozdrawiam
Witaj ponownie, zdecydowalam sie i zalozylam tego bloga. W sumie zmotywowal mnie twoj wpis. Mam nadzieje ze nie dlugo pokazesz nowe dzieciece ciuszki :-) jezeli masz ochote, to zapraszam do mnie na szmateksowe-perelki.blogspot.com
OdpowiedzUsuńbardzo mnie to cieszy !!!!
UsuńSuper - gratuluję - z pewnością będę zaglądać :)
ja dodałam ostatnio sklepowe ciuszki, a lumpeksowe zdobycze czekają na fotki :)
Nie mam czasu chodzić po sklepach dlatego kupuję w sieci. Ostatnio znalazłam super promocję na ubranka na Agito.pl Ceny są bardzo przystępne tylko trzeba pośpieszyć się z zakupami, bo rzeczy znikają bardzo szybko.
OdpowiedzUsuńJa mam już dorosłe dzieci,ale od niemowlęctwa ubieram moich synów w SH.,małe dziecko szybko wyrasta i szkoda tracić majątek na rzeczy które posłużą tylko chwile tym bardziej że w SH można znaleźć cuda ,trzeba tylko pochodzić i poszukać.Teraz gdy moje chłopaki są dorośli też dużo rzeczy znajduję im w SH. miki
OdpowiedzUsuńJa nie umiem w takich miejscach kupować. Wolę wyszukiwać super perełek z ubranek dziecięcych w internecie.
OdpowiedzUsuńFajne znaleziska:) Mam wrażenie, że nie umiem szukać ubrań w takim miejscu. Ani dla siebie ani dla mojej córci. Chyba muszę wysyłać kogoś innego:P – do
OdpowiedzUsuń