Wiosenna stylizacja z turkusowym piankowym płaszczem i szarą sukienką

W końcu mamy wiosnę i nie ukrywam,  że bardzo mnie to cieszy, bo od razu człowiek jakoś czuje się lepiej, gdy za oknem świeci słoneczko. Już nie ważne, że temperatury nadal różne - najważniejsze, że jest słońce, którego tak mi brakowało... Dzisiaj mam dla Was zestaw na chłodniejsze wiosenne dni, bo niestety czasem to świecące słońce bywa złudne i okazuje się, że wcale nie jest tak ciepło, jak by się mogło wydawać... 

Główną rolę odgrywają tutaj różne odcienie niebieskiego - który stał się jednym z moich ulubionych kolorów - a mianowicie turkus i błękit. Turkusowy piankowy płaszcz z Front Row Shop ( w stylizacji pojawił się już TUTAJ i TUTAJ) zawsze budzi lekkie kontrowersje - bo materiał dziwny, bo krój nie taki, bo strasznie pogrubia itd. Muszę przyznać się, że niespecjalnie mnie to rusza - wprawdzie  jest dość odważny, ale bardzo go lubię, dobrze się w nim czuję i podoba mi się to, że nie da się w nim przejść niezauważonym - z pewnością przyciąga wzrok. Do tego - błękitny sweterek (pojawił się już w stylizacji TUTAJ), który jest bardzo ciepły i czeka na prawdziwą wiosnę, żeby zadebiutować w roli płaszczyka. Dla tych, którzy wolą mnie w spódniczkach - dzisiaj zestaw z wężową sukienką, którą w całości można zobaczyć we wpisie TUTAJ.



Mam na sobie:
turkusowy piankowy płaszczyk - Front Row Shop 
błękitny sweter- OASAP 
sukienka w wężowy wzór - szyta 
botki z frędzlami - StylePit, 139zł
torebka - Persunmall

Co sądzicie o tym zestawie na początek wiosny?

Komentarze

  1. Wyglądasz ślicznie! Ten płaszcz jest rewelacyjny

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładny odcień tego płaszczyka piankowego :)

    Buziaki

    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny płaszczyk. U mnie dziś było zimno niestety, ale to chyba tylko takie chwilowe załamanie pogody.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolor i fason faktycznie oryginalny i faktycznie ździebko dodaje, ale najważniejsze, że dobrze się w nim czujesz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie za ten kolor i fason uwielbiam ten płaszczyk ;)

      Usuń
  5. Płaszcz jest super, ma genialny kolor!

    Zapraszam na nowy post:
    http://alanja.blogspot.com/2015/03/naszyjnik-i-kolczyki-z-otiencom.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny kolor płaszcza :]

    OdpowiedzUsuń
  7. pięknie wyglądasz. Ogólnie to nie lubię niebieskieg, ale sposób w jaki połączyłaś wszystkie ciuszki jest genialny! Brawa się należą :)

    www.agabierko.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, ja ostatnio bardzo polubiłam niebieski ;)

      Usuń
  8. świetny kolor płaszyczka!

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolorek płaszczyka śliczny, jak i cała stylizacja:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Ślicznie wyglądasz, podoba mi się !

    OdpowiedzUsuń
  11. Za ubraniami z pianki zdecydowanie nie przepadam, bo wole, kiedy potrafia one dopasowac sie do sylwetki. Ale jego kolor jest cudowny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi z pianki został chyba tylko ten płaszczyk i pomimo kształtu i tak go uwielbiam ;)

      Usuń
  12. Podoba mi się płaszcz i sukienka na początku myślałam ze jest jeansowa ale ze sweterka bym zrezygnowała. Pozdrawiam słonecznie i niech już będzie wiosna.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @lifebymarcelka