Na wiosnę czas na zmianę fryzury - moja nowa fryzura i kolor włosów z L'oreal PRODIGY
Moje włosy potrzebowały zmiany i to bardzo, ale w związku z tym, że po ciąży strasznie mocno mi wypadały, to decyzję o farbowaniu włosów bardzo odwlekałam, bo nie chciałam dodatkowo ich osłabiać. Jednak idzie wiosna i to jest czas, kiedy ewidentnie po zimie potrzebujemy jakiejś zmiany, odnowy, by poczuć się lepiej i zacząć się cieszyć nadchodzącą wiosną. Najczęściej takie zmiany wizerunku podejmowałam na wiosnę i teraz też tak się stało, a przyspieszyły to jeszcze komentarze, że mam okropne włosy - choć wiedziałam o tym, to zawsze jest tak, że dopiero jak ktoś nam zwróci na coś uwagę, to bierzemy się za siebie i dokonujemy zmian, albo przynajmniej próbujemy.
Najpierw zdecydowałam się na farbowanie włosów w domu, pomogła mi moja kochana bratowa - zresztą nie umiem sobie sama pofarbować włosów. Chociaż pamiętam, że kiedyś robiłam sobie sama pasemka - nawet tak źle to nie wyglądało i raz, gdy miałam blond włosy - farbowałam sobie sama odrosty - ale niestety nie wyglądało to do końca tak, jak powinno... Poniżej zdjęcie, jak moje włosy wyglądały przed farbowaniem.
Nie mogłam się zdecydować na kolor - zawsze marzył mi się "ładny brąz" - cokolwiek to znaczy i nigdy jeszcze nie uzyskałam tego wymarzonego efektu - niezależnie od tego, czy farbowałam włosy sama czy u fryzjera - macie może jakieś sprawdzone farby?
W związku z tym, że nie mogłam znaleźć idealnego koloru - zdecydowałam się na połączenie dwóch farb L'oreal PRODIGY:
6.45 BURSZTYN Ciemny miedziany-mahoniowy blond
5.30 CYNAMON Jasny złoty brąz.
Farby kupiłam w Rossmannie, w promocyjnej cenie ok. 25 zł/szt.
Kolor wyszedł bardzo fajny - wpada lekko w mahoń, ale nie jest to do końca to, czego szukałam. Ja mam zawsze taki problem, że na moich włosach wszelkie brązy wychodzą dość ciemne. Niestety mam wrażenie, że farba szybko "wyblaknie" - już po dwóch czy trzech myciach widzę, że kolor nie będzie trwały, a takie "wypłukane" włosy nie wyglądają ładnie... Kolejne farbowanie planuję w pierwszej połowie kwietnia - ale chyba już po Wielkanocy, bo w połowie miesiąca idę na wesele do mojej przyjaciółki.
Na zdjęciu poniżej - moje włosy po farbowaniu i ścięciu - wyrównałam końcówki - będę dążyła do tego, żeby mieć włosy ścięte na prosto, ale ten proces jeszcze trochę potrwa, bo nie zamierzam ich radykalnie ścinać. I zawsze jedno mnie ciekawi - dlaczego w domu nigdy nie udaje mi się uzyskać efektu "błyszczących włosów prosto z salonu fryzjerskiego"...
Poniżej fotki mojej obecnej fryzurki, zdecydowałam się na ścięcie grzywki na bok. Co do samych efektów to mam mieszane uczucia. Co do samej grzywki - to wiadomo - odrośnie, jest na tyle długa, że związując włosy - mogę ją podpiąć. Fryzjerka wyprostowała mi włosy - dobrze się w nich czułam i ostatnio w domu je prostowałam, ale nie wiem czy będę tak robić, tera spróbuję lekko podkręcić włosy i zobaczę jak będzie to wyglądało.
Najpierw zdecydowałam się na farbowanie włosów w domu, pomogła mi moja kochana bratowa - zresztą nie umiem sobie sama pofarbować włosów. Chociaż pamiętam, że kiedyś robiłam sobie sama pasemka - nawet tak źle to nie wyglądało i raz, gdy miałam blond włosy - farbowałam sobie sama odrosty - ale niestety nie wyglądało to do końca tak, jak powinno... Poniżej zdjęcie, jak moje włosy wyglądały przed farbowaniem.
Nie mogłam się zdecydować na kolor - zawsze marzył mi się "ładny brąz" - cokolwiek to znaczy i nigdy jeszcze nie uzyskałam tego wymarzonego efektu - niezależnie od tego, czy farbowałam włosy sama czy u fryzjera - macie może jakieś sprawdzone farby?
W związku z tym, że nie mogłam znaleźć idealnego koloru - zdecydowałam się na połączenie dwóch farb L'oreal PRODIGY:
6.45 BURSZTYN Ciemny miedziany-mahoniowy blond
5.30 CYNAMON Jasny złoty brąz.
Farby kupiłam w Rossmannie, w promocyjnej cenie ok. 25 zł/szt.
Kolor wyszedł bardzo fajny - wpada lekko w mahoń, ale nie jest to do końca to, czego szukałam. Ja mam zawsze taki problem, że na moich włosach wszelkie brązy wychodzą dość ciemne. Niestety mam wrażenie, że farba szybko "wyblaknie" - już po dwóch czy trzech myciach widzę, że kolor nie będzie trwały, a takie "wypłukane" włosy nie wyglądają ładnie... Kolejne farbowanie planuję w pierwszej połowie kwietnia - ale chyba już po Wielkanocy, bo w połowie miesiąca idę na wesele do mojej przyjaciółki.
Na zdjęciu poniżej - moje włosy po farbowaniu i ścięciu - wyrównałam końcówki - będę dążyła do tego, żeby mieć włosy ścięte na prosto, ale ten proces jeszcze trochę potrwa, bo nie zamierzam ich radykalnie ścinać. I zawsze jedno mnie ciekawi - dlaczego w domu nigdy nie udaje mi się uzyskać efektu "błyszczących włosów prosto z salonu fryzjerskiego"...
Poniżej fotki mojej obecnej fryzurki, zdecydowałam się na ścięcie grzywki na bok. Co do samych efektów to mam mieszane uczucia. Co do samej grzywki - to wiadomo - odrośnie, jest na tyle długa, że związując włosy - mogę ją podpiąć. Fryzjerka wyprostowała mi włosy - dobrze się w nich czułam i ostatnio w domu je prostowałam, ale nie wiem czy będę tak robić, tera spróbuję lekko podkręcić włosy i zobaczę jak będzie to wyglądało.
Tak, jak pisałam wyżej - mam mieszane uczucia i muszę się z tą fryzurką oswoić, jeśli chodzi o reakcje wśród najbliższych to racze wszystkim się podoba, usłyszałam tylko jedną opinię, że najlepiej mi we włosach związanych do góry i w koczku.
Co sądzicie ? Wiem, że tak naprawdę na zdjęciach słabo widać fryzurę, bo są to jednak zdjęcia przy sztucznym świetle w domu, ale będzie ją widać lepiej w zdjęciach stylizacji - jeszcze tylko jeden post wrzucę Wam ze starą fryzurką.
Słowa kluczowe: Farba L'oreal PRODIGY 6.45 BURSZTYN Ciemny miedziany-mahoniowy blond, Farba L'oreal PRODIGY 5.30 CYNAMON Jasny złoty brąz, hair blog, zrób to sama farbowanie włosów w domu blog, zmieszanie dwóch farb, mój blog o modzie urodzie i nie tylko, nowa fryzura na wiosnę z grzywką, blog lifestylowy, Marcelka Fashion and Lifestyle blog, farbowanie włosów blog, farby do włosów opinia blog,
Co sądzicie ? Wiem, że tak naprawdę na zdjęciach słabo widać fryzurę, bo są to jednak zdjęcia przy sztucznym świetle w domu, ale będzie ją widać lepiej w zdjęciach stylizacji - jeszcze tylko jeden post wrzucę Wam ze starą fryzurką.
Słowa kluczowe: Farba L'oreal PRODIGY 6.45 BURSZTYN Ciemny miedziany-mahoniowy blond, Farba L'oreal PRODIGY 5.30 CYNAMON Jasny złoty brąz, hair blog, zrób to sama farbowanie włosów w domu blog, zmieszanie dwóch farb, mój blog o modzie urodzie i nie tylko, nowa fryzura na wiosnę z grzywką, blog lifestylowy, Marcelka Fashion and Lifestyle blog, farbowanie włosów blog, farby do włosów opinia blog,
Super wyszedł ten kolorek!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńDuza zmiana na plus. Świetnie wyglądasz! Jak dla mnie kolor wyszedl bardzo fajny.
OdpowiedzUsuńzmiana na ps;) bardzo dobrze Ci w takim kolorku:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz w takiej fryzurce,Marysiu! Ogólnie zmiana na duży plus :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :*
dziękuję kochana :**
UsuńŚwietny blog i ciekawe stylacje. Na moim blogu modowym pojawił się nowy, wiosenny post: http://kingefashion.com/soft-pink-coat/ - Zapraszam serdecznie :)! Dodaję do obserwowanych. Buziaki Kingefashion:*
OdpowiedzUsuńKolor wyszedł bardzo ładny. Pasuje do Ciebie. :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńjej jakie lśniące włosy i kolor piękny. :)
OdpowiedzUsuńZajrzyj do mnie jeśli chcesz. :)
http://maly-swiat-kolorowki.blogspot.com/
Lepiej:) kolor bardzo fajnie wyszedł i jesteś w nim jakaś taka "wyraźniejsza" i wyglądasz naturalniej :) Bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńdzięki :)
Usuńpiękny kolorek,ładne masz te włoski:)pozdrawiam i zapraszam na nowy wpis;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor Ci wyszedł, sama szukam idealnego brązu :)
OdpowiedzUsuńznalezienie idealnego brązu chyba graniczy z cudem ;)
Usuńpo zdecydowanie ladniejsze :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZmiana zdecydowanie na plus!
OdpowiedzUsuńZmiana na duży plus :)
OdpowiedzUsuńHoho, jakie długie te Twoje włochy. Zdecydowanie teraz lepiej się prezentują :)
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie. Kolor bardzo mi się podoba, szkoda, że już zaczyna się spłukiwać.
OdpowiedzUsuńno właśnie - to jest najgorsze, ale w sumie po pierwszym farbowaniu nie ma się co dziwić :)
UsuńWypadanie ci niezaszkodzilo masz gesta czupryne, kolor fajny, oby grzywka szybko odrosla ;)
OdpowiedzUsuńodrastają mi nowe włoski - na skroniach mam pełno takich krótkich włosków - dość śmiesznie to wygląda:)
Usuńhi hi - zawsze ścinam grzywkę, a potem rzadko ją noszę, tylko najczęściej podpinam :)
Różnica diametralna :) Na pewno wyglądają zdrowiej. Mi właściwie bardziej podobałaś się w krótkich włosach ale wiem jak ciężko jest podjąć decyzję o ścięciu. Ja miałam ściąć po weselu i już tak pół roku to odwlekam :D
OdpowiedzUsuńNo właśnie, tyle zapuszczania, a potem szybkie cięcie i po włosach ;)
UsuńBardzo udana zmiana kolorystyczna. Dzięki takiemu odcieniowi włosów więcej odcieni ubrań będzie Ci pasowało. Kolor wygląda elegancko i neutralnie - ja np. uważam to za plus. :) pozdrawiam, Inez.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, też jestem zadowolona z efeku, tylko szkoda, że farba szybko się wyplukuje ; (
UsuńPozdrawia m
Wiosna to doskonały czas na zmianę fryzury. Sama myślę, aby zmienić coś w swoim wyglądzie.
OdpowiedzUsuń