Mój zapach JUST Cavalli

Roberto Cavalli Just Cavalli woda toaletowa dla kobiet - ulubiony zapach

Z reguły nie przywiązuję się do zapachów, niby mam jakieś ulubione, ale bardzo rzadko wpadam w zachwyt nad jakimś nowo poznanym zapachem perfum i wód toaletowych.Ta sytuacja zmieniła się, kiegy to we wrześniowym GlossyBox (pisałam o nim TUTAJ), próbkę wody toaletowej Just Cavalli - zakochałam się w nich od razu, dlatego też znalazły się w moim liście do Św. Mikołaja.

Pod choinką znalazłam zestaw Just Cavalli - wodę toaletową wraz z balsamem do ciała, zapakowane w pienne pudełko.


Tym zapachem zachwycam się cały czas, wręcz jestem w nich zakochana - czego nie może zrozumieć mój mąż ;)


Nigdy nie miałam jednego ulubionego zapachu, tylko kilka, które po prostu lubiłam, ale wydaje mi się, że teraz może się to zmienić.


Zapach Just Cavalli jest bardzo trwały - najprzyjemniejsze, gdy sięgam szal, który spryskałam nimi kilka dni wcześniej, a on wciąż pięknie pachnie.


Informacje:
Kategoria: kwiatowo - orientalna
Nuty zapachowe:

nuta głowy: neroli
nuta serca: gardenia
nuta bazy: drzewo różane


Znacie ten zapach? Jak to jest u Was - macie jeden ulubiony zapach, czy kilka, których używacie w zależności od nastroju? 
Instagram

Słowa kluczowe / Tagi : woda toaletowa Roberto Cavalli JUST Cavalli opinia blog, perfumy JUST JUSTCavallimarcelka fashion and lifestyle blog lifestylowy, mój blog, moja opinia, testy produktówpolecane zapachy perfum, blog z recenzjami, blog modowo-kosmetyczny,

Komentarze

  1. Nie miałam okazji poznać tego zapachu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja również nie widziałąm wcześniej tego zapachu a jestem bardzo ciekawa

      Usuń
    2. ja poznałam go dzięki GlossyBox ;)
      tak pewnie nigdy bym o nim nie usłyszała...

      Usuń
  2. Wow, bardzo fajnie.;) Ładna buteleczka ale niestety nie miałam okazji stosowania tej o to właśnie perfumy.;)
    mina-doimika.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. flakonik też mnie urzekł ;)
      zapomniałam o tym napisać w poście ;)

      Usuń
  3. Mężczyźni często nie rozumieją naszego uwielbienia do danego zapachu, nie należy się tym przejmować, jeśli Tobie odpowiada :) Ja kocham Escadę, anem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dokładnie
      a mąż był bardziej obrażony za to, że jak mogłam powiedzieć, że zakochałam się w perfumach ;)

      Usuń
  4. O matko jaka piękna buteleczka ♥
    Zapach genialny bo przez moje łapki przeleciał tester ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. nie mialam tego zapachu nigdy, nawet o nim nie slyszalam :D ladna ma buteleczke :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaciekawiłaś mnie, a nawet nie wiem jak pachnie, jak będę na zakupach, muszę sprawdzić:) buziaki i wszystkiego dobrego w Nowym Roku :*

    OdpowiedzUsuń
  7. ja mam spora kolekcję zapachów,lubię mieć w czym wybrać. Nawet ostatnio na blogu zrobiłam wpis,gdzie pokazałam tylko część z nich..
    o zgrozo moich buteleczek z zapachami przybywa..

    ciekawa jestem tego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja chyba też kiedyś zrobię taki wpis ;)

      Usuń
    2. Przez przypadek można się o sobie dużo dowiedzieć,powspominać zapachy o których się zapomniało itp. ;)

      Usuń
  8. Marcelko kochana a ja mam pytanie z zupełnie innej beczki:) Czy Twoja suknia śluba była w kolorze czystej bieli czy jakimś innym odcieniu? Ja zamówiłam kilka dni temu swoją suknie w odcieniu ivory i cąły czas się gryzę czy dobrze zrobiłam. Swoją drogą nie miałam wcześniej pojęcia, ze istnieje tyle odcieni bieli
    Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie moja suknia nie była śnieżno biała...
      Niestety nie wiem, jaki to był kolor, bo ja po prostu przymierzyłam ją w sklepie, pasowała idealnie i wzięłam ją do domu ;)
      Moja miała kolor pomiędzy białym a ecru - tak bym go określiła - niestety dokładnej nazwy nie znam :(

      pozdrawiam i mam nadzieję, że będziesz zadowolona ze swojej sukni :))

      Usuń
  9. Znam zapach Roberto Cavalli, ale jest dość ciężki i pamiętam, że po spryskaniu nadgarstków w perfumerii, trochę mi przeszkadzał. Moim ukochanym zapachem jest Miss Dior (nawet po reformulacji) - mogę go nosić zawsze i na każdą okazję. Oczywiście, na półce stoją także perfumy odpowiednie na różne okoliczności ;) : Zen Shiseido, Flowerbomb V&R, 212 VIP Herrery, Guilty Black Gucciego (ostatnie odkrycie), Cod Armaniego, Instant Guerlain (to moje wieczorowe must have ;)). Na lato świeżaki: Chanel Chance Fraiche, Versace Versence i mrożone wiśnie Cartier Delices. Na deszcz Burberry The Beat, czasem Ange ou Demon EDP Givenchy. Lubię ładnie pachnieć :))) Just Cavalli sprawdzę sobie przy najbliższej okazji ;)
    Kaśka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Masz imponującą kolekcję zapachów - zazdroszczę ;)
      ale chyba wiem, co będę chciała dostać przy jakiejś kolejnej okazji - chyba jakieś dobre perfumy ;)
      pozdrawiam :))

      Usuń
    2. heh, troszkę się tego uzbierało ;)
      zapachy i perfumy to taki mój "konik" ;)
      Pozdrawiam Marysiu
      :**

      Usuń
  10. Nie znam tego zapachu. Po Twoich zachwytach muszę wybrać się do perfumerii i go powąchać

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam tak samo, napierw glossy box a pózniej wycieczka do SEPHORY <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Też mi się podoba,w ogóle Cavalli ma kilka bardzo ładnych zapachów,w tym jeden mój ulubiony;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawa buteleczka :)
    Ja swoich ulubionych perfum nie mam...ciągle poszukuję, ale do tej pory nic nie zawładnęło mym sercem.

    OdpowiedzUsuń
  14. flakonik wygląda uroczo! *.*
    muszą prze ślicznie pachnieć ;)
    zapraszam Cię do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam kilka flakonów, których używam na zmianę w zależności od nastroju :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam kilka flakonów, których używam na zmianę w zależności od nastroju :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @lifebymarcelka