Coś nie tylko dla mężczyzn - Top Gear

Recenzja książki „Moje lata w Top Gear” Jeremy Clarkson - pomysł na prezent 

Program Top Gear pokochałam już jakiś czas temu, co może dziwić, gdyż mało która kobieta interesuje się motoryzacją, ja w sumie też nie do końca, po prostu uwielbiam ten program. Podoba mi się humor prowadzących, ich przeróbki samochodów oraz podróże w najróżniejsze zakątki świata. Mój mąż nie może się nadziwić, że oprócz mojego zainteresowania modą i typowo kobiecymi sprawami - uwielbiam "Top Gear" i  skoki narciarskie (ostatnio).

O tym, że prowadzący Top Gear - Jeremy - wydał książkę „Moje lata w Top Gear” dowiedziałam się przypadkiem przeglądając Internet i od razu pobiegłam po nią do księgarni. Tutaj znów nastawienie mojego męża było sceptyczne, twierdził, że pewnie ta książka mi się nie spodoba, bo będzie dużo informacji o samochodach i motoryzacji. Jednak okazało się, że nie miał racji, a teraz sam ją czyta razem ze mną.

 
Ta książka to zbiór felietonów jakie Jeremy Clarkson publikował w magazynie „Top Gear” od 1993 roku, podzielona jest na lata, a do każdego roku jest przypisany samochód, 5 hitów muzycznych i kinowych.


Felietony dotyczą wielu tematów, nie tylko samochodów, ale również podróży, przygód, czyli po prostu życia. Książkę czyta się bardzo szybko i lekko, poszczególne felietony są krótkie, najczęściej zakończone zabawną puentą.


Jeśli szukacie prezentu dla swojego mężczyzny, który jest fanem Top Gear, to szczerze polecam Wam tę książkę, a nie wykluczone, że same po nią sięgniecie…


Sądzicie, że książka to dobry pomysł na prezent ?

Komentarze

  1. książka to dobry prezent według mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. według mnie też :)
      choć znam osoby, dla których dostanie książki to kara...

      Usuń
  2. też jestem fanką tego programu i poczucia humoru prowadzących, książki jeszcze nie mam, ale nadrobię to :) pozdrawiam Moni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli jesteś fanką top gear, to książkę polecam :)
      pozdrawiam

      Usuń
  3. książka to zawsze dobry prezent:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój mąż dostał tę książkę od Mikołaja;)
    Czytamy razem, bo ja też uwielbiam Top Gear :))))
    Pozdrawiam serdecznie Marcelko :***
    Kaśka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) widzę, że ta książka jest bardzo popularna
      pozdrawiam kochana :**

      Usuń
  5. mam zamiar sprezentować tą ksiązke mojemu męzowi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) hi hi - ja też o tym myślałam, ale to byłby prezent pode mnie, dlatego sama ją sobie kupiłam, a dla męża mam inną :)

      Usuń
  6. lubisz skoki i top gear? byłabyś idealną żoną dla mojego męża:) Chyba kupię mu tę książkę

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja uwielbiam Top Gear ! Oglądam z mężem serie ( chcemy obejrzeć wszystkie)
    Nie zmam się wcale lepiej na samochodach, ale humor prowadzących nie raz rozbawił mnie do łez. Po prostu kocham ten program ! Jak się cieszę, że są inne babki na tym świecie które też go kochają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obejrzeć wszystkie - to dobry plan, muszę nad tym pomyśleć,
      bo ja oglądam raczej tak wyrywkowo ;)
      Oj na pewno po tym programie trochę lepiej się znasz ;)
      ja najbardziej lubię jak przerabiają auta :) i ich wyścigi :)
      i ogólnie cały program...

      Usuń
  8. Mam książkę "Człowiek w białym kombinezonie" z autografem Stiga, ale leży sobie na półce, bo jakoś nie złożyło się bym po nią sięgnęła.
    Ale dla fanów Top Gear - książka o tej tematyce - idealny prezent! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Aaaa ja też uwielbiam Top Gear :) Jak leci to zawsze oglądamy ;) Skoki również uwielbiam oglądać :) Nawet nie wiedziałam, że wyszła taka książka :)))

    Buziaki
    xo xo xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja o książce dowiedziałam się przypadkiem - gdzieś mi wpadła w oko na internecie, ale teraz ciągle ją widzę, jako książkę polecaną na prezent ;)

      Usuń
  10. bardzo fajny pomysł :)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też uwielbiam ten program :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @lifebymarcelka