W berecie jak w Paryżu

Zimowa stylizacja – płaszcz carmel, czerwony beret, szalik w kratkę, panterkowa bluzka z baskinką, brązowa pikowana spódnica, skórzana torebka i czarne kozaki.

Beret nieodzownie kojarzy mi się z paryskimi stylizacjami, jedni go lubią, dla innych jest symbolem obciachu. Ja należę do tej pierwszej grupy i berety bardzo lubię, poza tym jest mi ciągle zimno, także nie patrząc na to co się stanie z moją fryzurą - noszę różne nakrycia głowy.


W dzisiaj prezentowanym stroju połączyłam czerwień z beżami, brązami i bielą. Wbrew pozorom szal w kratkę pięknie łączy się z panterkowym wzorem na bluzce. Do tego pikowana spódnica, którą jestem zachwycona, fason stworzony dla mnie. Niestety nie udało mi się zrobić zdjęć bez płaszcza, ale podczas robienia zdjęć strasznie wiał wiatr i nie dałam rady. Bluzkę mogliście już zobaczyć TUTAJ i TUTAJ, a płaszczyk pokazywałam TUTAJ, TUTAJ i TUTAJ.



Mam na sobie:
- beżowy płaszcz - Atmosphere,  SH - 35 zł
- czerwony beret - SH, 5zł
- szal w kratkę - SH, 5zł
- bluzka z baskinką - no name, 45zł
- pikowana spódnica - Mosquito, 79,99 zł
- kozaki - Chantal Marie

Komentarze

  1. Szal i buty mnie zachwycają :) Wyglądasz świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo kochana :)
      takiego szala nie mogło zabraknąć w mojej szafie, a buty są ostatnio moimi ulubieńcami, co widać na blogu w stylizacjach ...

      Usuń
  2. Beżowy płaszczyk jest śliczny, cudownie na Tobie leży! Bardzo podobają mi się też kozaki, zgrabne na nóżce! Spódniczka świetna, czerwone dodatki idealnie dobrane, podkreślają Twoją urodę, bluzeczka tutaj mi się nie podoba, ale za to boska spódniczka ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czerwień to mój kolor, ale już kilka razy pisałam :)
      dziękuję za tak obszerny i wyczerpujący komentarz, spódniczkę noszę też z gładkimi bluzkami, ale jakoś mi tak fajnie współgrała z tą spódniczką :)

      Usuń
  3. wyglądasz bardzo ładnie :) jedyne co bym zmieniła to albo bluzka bez baskinki, albo ta bluzka tylko ołówkowa spódnica (to moje skromne zdanie). Kolory dobrałaś szałowe! Paryż na całego :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi właśnie z Paryżem kojarzy się beretka ;)
      w sumie tak nosi się najczęściej - baskinka plus ołówkowa bluzka lub spódnica z kontrafałdami i gładka dopasowana bluzka, ale takie trochę inne połączenie, czyli spódnica z kontrafałdami i baskinka też mi się bardzo podoba, dlatego właśnie na nie postawiłam :)
      pozdrawiam

      Usuń
  4. Ja również uwielbiam wszelkie nakrycia głowy, może kiedyś przekonam się do beretu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja przekonałam się już dość dawno temu, pierwszy miałam czarny, a teraz dołączył do niego beżowy i czerwony :)

      Usuń
  5. Śliczne masz te buciki! <3 Ten płaszczyk nie wydaję się ciepły ale zapewne jest odwrotnie.;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. buty uwielbiam :)
      płaszczyk niestety nie jest jakoś bardzo gruby - sprawdza się jesienią, ale powoli robi się na niego zbyt zimno :(

      Usuń
  6. uwielbiam taki szyk:) obserwuję klikam właśnie!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. swietnie wyglądasz :) a kozaki piękne!

    OdpowiedzUsuń
  8. wygladasz uroczo... pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Ślicznie, jest klasa :) Mnie najbardziej podoba się szalik, bo mam bzika na punkcie kraty :)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten beret jest jak wisienka na torcie - dodaje uroku i zwieńcza dzieło :)

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo elegancko. Kochana usmiechaaj sie wiecej :)

    OdpowiedzUsuń
  12. W tym roku polubiłam berety : ) I sama kupiłam sobie jeden : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi by się jeszcze przydał niebieski i biały i nie wiem czy na nie nie zapoluję ;)

      Usuń
  13. Swietne zestawienie kolorow Marcelko! Plaszczyk ma swietny kroj, spodniczka tez! W bluzeczce gini emii talia, mimo, ze jest baskinka, ktora powinna ja podkreslac.. Moze fajnie wygladalaby z paseczkiem? W bereciku Ci "swiatowo":)) Pozdrawiam serdecznie. Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety - nie dałam rady zrobić zdjęć bez płaszczyka, bo wtedy byłoby widać jak pięknie bluzeczka prezentowała się w połączeniu ze spódniczką...
      pozdrawiam :)

      Usuń
  14. Bardzo podoba mi sie spodnica.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja się w niej zakochałam jak tylko pojawiła się na sklepie i od razu ją zamówiłam :)

      Usuń
  15. Cudny berecik! :) Ożywia całąstylizację :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Beret - dobry pomysł! Podkradam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. uroczo wyglądasz!
    prześliczny płaszczyk, bardzo ładnie komponuje się z resztą.


    pozdrawiam cieplutko ;*
    jesuswannatouchme.blogspot.com
    <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Zachwycasz! Berecik wprawia w ciekawy klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja bym nie przykrywała tej spódniczki baskinką i ten płaszczyk nie przypadł mi do gustu (poza tym uważam, że zniekształca Ci sylwetkę). Beret jest cudowny, nie przepadałam za czerwienią ale teraz mam ochotę założyć taki berecik. Chyba już pisałam, że bardzo podobają mi się kozaki ale dla siebie bym kupiła na płaskiej podeszwie. Widziałam tę spódnicę u Kasi Tusk, ale kompletnie mi się na niej nie podobała, a na Tobie chyba lepiej leży.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem przyzwyczajona do chodzenia w butach na obcasie, więc te są dla mnie tak, jak by prawie płaskie :)
      ze spódniczki jestem bardzo zadowolona ;)

      Usuń
  20. Bardzo fajny beret, nie jestem fanką ale Tobie pasuje. Płaszcz rewelacja i za 35 zł super!

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. płaszcz - jedna z moich ulubionych lumpeksowych zdobyczy,
      choć kupiłam go już dość dawno temu - latem zeszłego roku...

      Usuń
  21. Witaj Marcelko,
    w berecie bardzo Ci ładnie, kraciasty szal - świetny, płaszczyk i...
    panterka, baskinka, pikowanie, wąż, wzór na cholewce, dużo tego ;)
    Pozdrawiam :*
    Kaśka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witaj :))
      fakt dużo tego ;) ale jakoś mi to razem tak fajnie wyglądało :)
      pozdrawiam :**

      Usuń
  22. sama również sięgam od czasu do czasu po berety, w Twoim zestawie bardzo spodobały mi się kozaki i torebka;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Pięknie się płaszcz komponuje z czerwonymi dodatkami. No i te butki <3
    I spódniczka <3
    Wszystko piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  24. beretów nie lubię, ale Tobie w nim świetnie:) w butach się zakochałąm :*

    OdpowiedzUsuń
  25. idealnie wyglądasz w berecie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. CZerwień rozweseliło całosć :) podoba mi sie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Paryski szyk!!!;)

    pozdrawiam i zapraszam:)


    http://justherpointofview.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @lifebymarcelka