Militarnie w oficerkach – w zimowym otoczeniu w pierwszy dzień wiosny…
Stylizacja z militarną marynarką, jegginsami, zwiewną bluzeczką, oficerkami, płaszczem z futerkiem i musztardową torebką.
Dzisiaj zaczyna się wiosna, ale to co mamy za oknem nie zwiastuje jej nawet w najmniejszym stopniu – bardzo dużo śniegu, którego ciągle przybywa, taka pogoda jest strasznie przytłaczająca – mam jej serdecznie dosyć i chcę wiosnę !!! Chyba naprzeciw zimie zrobię porządki w szafie i sięgnę choć trochę wiosennych ciuszków, zostawiając tylko kilka grubych swetrów – bo tak bardzo bym chciała, żeby było już ciepło…
Dzisiejsza stylizacja w militarnym stylu – wydawało by się, że zupełnie nie w moim stylu, a jednak – tak polubiłam moje kozaczki oficerki z merg.pl , że bardzo dobrze się w nich czuję i bardzo często w nich chodzę. Marynarka w militarnym stylu podobała mi się już od bardzo dawna, udało mi się ją upolować na jednym z portali wymiankowych. Pod marynarką, ukrywa się zwiewna wiosenna bluzeczka z koronką ze sklepu internetowego Fashioncode.pl, która aż się prosi, aby ją pokazać w całości, ale niestety jest zbyt zimno…
Bluzka z koronką – Fashioncode.pl
Oficerki – merg.pl 139,90 zł
Apaszka – loompex.pl
Militarna marynarka – odkupiona na vinted.pl – 17 zł
Legginsy – Denim C.O., SH – 25 zł
Torebka – allegro, ok. 35 zł
Płaszcz z kołnierzem – H&M, % 75 zł –H&M - % 75 zł - o jego kupnie pisałam TUTAJ
Słowa kluczowe: Militarna dwurzędowa marynarka z ćwiekami blog, bordowy płaszczyk z futrzanym kołnierzem h&m blog, Jeansowe legginsy denim co, Apaszka w kwiaty z loompex , Kozaki oficerki na wiosnę z merg , Stylizacja w militarnym stylu do pracy, Do czego nosić oficerki, lumpeksowe zdobycze blog,
Hihi, a u mnie śniegu prawie już nie ma :D
OdpowiedzUsuńto wydaje mi się wręcz nieprawdopodobne,,,
Usuńu mnie jest tyle śniegu, dzisiaj to co najmniej z 15 cm spadło i cały czas pada :((((
zazdroszczę.....
fryzura baaaaardzooooo na tak:) pasuje do Ciebie!!
OdpowiedzUsuń:))
Usuńdziękuję bardzo - przez pierwsze dni nie byłam przekonana, musiałam oswoić się z nową długością, bo nie pamiętam, kiedy miałam tak krótkie włosy...
ale teraz jestem bardzo zadowolona :))
koronkowa bluzka jak najbardziej w moim stylu :))
OdpowiedzUsuńi gdzie ta wiosna ,żeby śmigać tylko w takich bluzkach?
pozdrawiam :)
no właśnie - tak by się chciało, aby można już było spokojnie ubierać cienkie, zwiewne bluzeczki, a tu mróz za oknem skutecznie w tym przeszkadza...
Usuńświetny płaszcz, ma piękny kolor
OdpowiedzUsuńdzięki, choć sama nie jestem do końca do niego przekonana
Usuńfajna stylizacja, niestety śniegu mam tyle samo i też ciągle pada :/
OdpowiedzUsuńrewelacyjna torebka :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy na KONKURS: http://oczynamode.blogspot.com/2013/03/konkurs-wygraj-bony-do-mergpl.html Do wygrania bony do MERG.pl Wystarczy zostawić mail
Udana stylizacja, pasuje Ci taki militarny styl! Świetna marynarka! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
dzięki :)
Usuńdobrze czułam się w tym stroju, choć jednak nie jest to mój ulubiony styl i bardzo rzadko się tak ubieram...
Podoba mi się torebka.. I apaszka fajna.:P
OdpowiedzUsuńObserwuję.:)
Żakiet jest fajny :)
OdpowiedzUsuńświetna marynarka:) oficerki super:*i ten delikatny róż na paznokciach i ustkach:*
OdpowiedzUsuń:*
Usuńdzięki !
ten róż to takie przełamanie militarnego charakteru stroju :)
Apaszka i Twoje cudowne miny niesamowite. Rewelacja;-)
OdpowiedzUsuńMarcelka przejrzałam trochę Twoich postów i wydaje mi się, że powinnaś zacząć inwestować w lepsze gatunkowo rzeczy. Nie mam tu na myśli jakichś górnolotnych marek, ale (bardzo przepraszam, za to) niektóre rzeczy naprawdę wieją tandetą. Mam na myśli głównie rzeczy z lumpeksów (i nie o to chodzi, że ich nie uważam, przeciwnie- uwielbiam!). Nie kupuj czegoś tylko dlatego, że jest tanie. Szczególnie teraz mam na myśli legginsy, które prezentujesz tutaj(widać na zdj. jak paskudnie odstają) oraz te militarne, które prezentowałaś w którymś z poprzednich postów. Naprawdę nie warto wykupywać fury ubrań z lumpeksu tylko dlatego, że nie wydasz na nie fortuny. Będą tylko zalegać, a jeśli odmówisz sobie paru ciuszków z sh to możesz przeznaczyć je na dobrze dobrane spodnie z sieciówki czy lokalnego butiku (wiem, że ciężko jest dobrać spodnie w okolicy 80-100 zł ale jest to możliwe). Nie rozumiem dlaczego tak postarzasz się strojem. Płaszczyk, który prezentujesz w tej stylizacji dodaje Ci sporo lat. Jesteś młodą kobietą, a czasami tak fatalnie dobierasz sobie stroje (nie mogę zapomnieć o tym sweterku w kotki...).
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o tę stylizację to wg mnie zaburzyłaś proporcje i się optycznie skróciłaś o kilka centymetrów. Jako, że lubię umiar i prostotę założyłabym do koniecznie rozpiętej marynarki biały podkoszulek lub bokserkę i całkowicie zrezygnowała z apaszki (do płaszczyka owszem, ale po jego zdjęciu koniecznie zdjęłabym także apaszkę). Jeśli miałabyś ochotę i czas to poszperaj w Internecie, określ swoją sylwetkę i przejrzyj jakie ubrania powinnaś zakładać, aby wyglądać najkorzystniej :)
W żadnym wypadku nie chciałabym Cię urazić, a mój komentarz nie traktuj jako krytykę, lecz drobną sugestię, którą jeśli zechcesz- rozważysz. Sama nie jestem ekspertem od mody, nie prowadzę bloga i nie "żyję" w sieci, ale może znasz moje uwagi za przydatne ;).
Za to kozaczki bardzo mi się podobają!
Bardzo serdecznie pozdrawiam! :))
Kamila
Zgadzam się w stu procentach z powyższą wypowiedzią!
UsuńJeżeli chodzi o moją opinię to wygląda to następująco:
- fryzura- jak najbardziej na plus. Odmłodziła Cię i wyglądasz w niej bardzo korzystnie;
- buty- ok. Zwykłe oficerki, więc nie można się do niczego przyczepić;);
- bluzka- strasznie Cię pogrubia. Myślę, że to przez tą gumkę;
- spodnie- brzydko się układają;
- apaszka- ok, ale nie do tej stylizacji, bo znów się robi wszystkiego za dużo;
- płaszcz- nie podoba mi się
- torebka- jest fajna;
- żakiet- fajny, gdyby nie te ćwieki, bo jest przeładowany.
Podsumowując, (tak jak kiedyś pisałam) wydaje mi się, że cały czas jest za dużo tego wszystkiego. Nie przemawia również do mnie połączenie tego żakietu z bluzką. Nie wiadomo na czym zwrócić uwagę. Falbanka wystająca spod żakietu jest bardzo drażniąca.
Ja jestem zwolenniczką minimalizmu i stąd moja niechęć do Twoich stylizacji, w których prawie zawsze jest za dużo różnych rzeczy, fasonów, kolorów itp. itd.
Pozdrawiam
a więc tak - dziękuję dziewczyny za tak obszerne komentarze :)
Usuńabsolutnie się nie obrażam, bo nie mam o co ...
a więc tak
- fajnie, że fryzura się podoba - mi też po pierwszych wątpliwościach,
- buty - zwykłe, czyli klasyczne proste - nie ma powodu do żadnego ale ;) - no chyba, że takie, że są płaskie, a takich butów prawie nie mam - co zmieniam powoli i co sprawia, że w tej stylizacji wydaję się być bardzo niska
- bluzka ma gumkę, fajnie będzie wyglądała z klasyczną prostą spódniczką i szpileczkami - myślę, że wtedy nie będzie sprawiała wrażenia, że mnie pogrubia, a na to chyba jeszcze przyjdzie poczekać, aż w końcu przyjdzie ta wyczekiwana wiosna, a bardzo chciałam ją już nosić i wykorzystałam ja teraz w ten sposób,
- spodnie - przyznaję się, że dopiero dzisiaj przy oglądaniu i szykowaniu zdjęć dostrzegłam to, że te spodnie faktycznie niezbyt dobrze współgrają z tymi butami, gdyż buty bardzo przylegają do nogi, a spodnie nie :( teraz już wiem, że te spodnie nie pasują do tych butów,
- apaszka - powiew wiosny, której ciągle nie ma
- płaszcz - mam co do niego wątpliwości i chyba się go pozbędę i to nie przez Wasze komentarze, ale nie czuję się w nim dobrze, to chyba nie mój kolor jednak, a poza tym ten kołnierz jest cięźki w noszeniu - nie z każdym szalem wygląda dobrze, a bez szala - za zimno
- też uważam, że torebka jest fajna - lubię takie torebeczki :)
- żakiet - niestety ćwieki już były... a bardzo podoba mi się ten fason i wzór
Jak z pewnością zauważyłyście - ja raczej nie jestem fanką minimalizmu... uwielbiam kolorowe rzeczy, ciekawe, czasem dziwne fasony, rzeczy nietypowe i doskonale rozumiem, że nie każdy będzie podzielał moje zamiłowanie do takich rzeczy...
a przy tym ubieram się różnie - czasem zdarza się, że jest klasycznie i prosto, a czasem bardzo oryginalnie i nietypowo ...
Staram się uzupełniać moją szafę właśnie w takie klasyczne rzeczy, które mi posłużą, ale wiadomo - nie wszystko od razu...
pozbywam się też części rzeczy, które jednak mi nie odpowiadają i staram się wprowadzić trochę minimalizmu do mojej szafy i nie tylko, ale to wszystko następuję powoli :)
Wiadomo, że każdy popełnia błędy, że czasem dopiero na zdjęciach widać, że coś jednak nie grało - i to jest fajne w prowadzeniu bloga - bo można się sobie przyjrzeć - próbować wyciągnąć wnioski i poprawiać swój styl, nie popełniać tych samych błędów, ale nikt nie jest idealny i każdy ma lepsze i gorsze dni ;)
pozdrawiam serdecznie
Marysiu;
OdpowiedzUsuńwyglądasz prześlicznie!! Tak wiosennie i świeżo;wprost oczu nie można oderwać. I nie mam tu na myśli stylizacji,lecz fryzurkę. Jest rewelacyjna!!
Pozdrawiam z południa Wielkopolski:)
cieszę się, że fryzurka się tak podoba - ja niby jestem zadowolona, ale ciągle się chyba jeszcze z nią całkiem nie oswoiłam...
UsuńJa się dzisiaj załamałam gdy znowu zaczął padać śnieg. DOpiero co ten przedwczorajszy stopniał. To się staje nudne :P Chcę się już pozbyć zimowej kurtki :/
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ta twoja marynarka. Choć te ćwieki to wg mnie przesada lekka ;) Lubię militarny styl choć nie zawsze potrafię łączyć go z czymś innym. Świetne masz te buty. Nie dziwie się że w nich często chodzisz. Klasyczne, do wszystkiego pasują :)
Pozdrawiam,
Ania
apaszka podoba mi się najbardziej, będzie pięknie wyglądała w wiosennych stylizacjach!
OdpowiedzUsuńto prawda, a ja nie chciałam czekać do wiosny i już ją noszę :)
UsuńPowiem tak: podoba mi się. wszystko na Pani naprawdę świetnie leży. Tyle tylko, że marynarka nie przypadła mi do gustu, a apaszka to dla mnie w ogóle nie jest tu potrzebna. Wzięłabym jakąś spokojniejszą (może coś w beżu?). Ale za to kocham Pani płaszczyk i buciki!:D
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo za komentarz :)
Usuńfajnie, że ogólnie jest na plus, a wiadomo, że nie wszystko zawsze podpasuje...
z marynarki jestem bardzo zadowolona, a apaszka, to ukłon w stronę wiosny, której nie widać :(
widzę Marcelko, że też zalogowałaś się na nowy portal- vinted:)
OdpowiedzUsuńa działasz jeszcze na szafa.pl?
na tym vinted - to założyłam konto tylko po to, aby kupić tą marynarkę :))) - jak na razie nie mam tam żadnych rzeczy i raczej puki co to pozostanę chyba wierna szafa.pl - chociaż ostatnio się tam nie udzielałam i nie dodawałam nowych rzeczy na sprzedaż i wymianę,...
Usuńchyba trzeba będzie to nadrobić i przy okazji porządków wystawić trochę rzeczy :))
Chyba PÓKI....:/
Usuńtak - masz rację - źle napisałam :(
Usuńwow genialna torebka <3
OdpowiedzUsuńdzięki - już trochę ją mam ;) in jestem zadowolona
UsuńBardzo ładna torebka :)
OdpowiedzUsuńZ futerkiem znacznie lepiej:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne połączenie :) Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńW tej stylizacji przypadł mi do gustu płaszczyk i oficerki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
super ta militarna marynarka ;)
OdpowiedzUsuńTen płaszczyk z H&M wymiata! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://mademoisellepatrizia.blogspot.com/ Jeśli Ci się spodoba to zaobserwuj :) Ja obserwuję!
Marynarka jest okropna - sprana, że aż źle się na nią patrzy, bo wygląda niechlujnie :(
OdpowiedzUsuńButy, torebka i włosy - TAK
Reszta - NIE
Pozdrawiam :)
cóż - dzięki za opinię :)
Usuńz marynarką nie jest, aż tak źle - na zdjęciach jest na niej śnieg...
Całkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuństrasznie fajnie wyglądasz w tym żakiecie! ♥
OdpowiedzUsuńMarcelko,
OdpowiedzUsuńten płaszczyk z H&M jest przewidziany do założenia na cienki sweterek albo bluzkę z dekoltem łódkowym, bluzkę koszulową, bez dodatkowego szala lub apaszki. I nie można go nosić na żakiet, wtedy faktycznie jest niewygodnie i niekomfortowo. Dodatki z futra (kołnierze) można nosić nawet wtedy, gdy jest w miarę ciepło :) to klasyka ;)
Mnie nie podoba się zupełnie żakiet (oddaj jakiejś małolacie, faktycznie wygląda jak mocno sprany (nie mówię o płatkach śniegu)) i ten gipiurowy top - tak bezkształtnie leży na Tobie....
o reszcie już sama wiesz ;)
Pozdrawiam,
Kaśka
masz rację - płaszczyk idalnie nadaje sie do noszenia go bez żadnych dodatków, czekam, aż zrobi się na tyle ciepło, abym mogła go właśnie tak założyć...
Usuńpozdrawiam
:))
Super. :))
OdpowiedzUsuńObserwuje .
http://autreee.blogspot.com/