Kolorowy makijaż oczu – tutorial makijażowy – mój blog modowo-kosmetyczny…
Zielono – zielony makijaż oczu – kolorowymi sypkimi cieniami – opis krok po kroku.
W związku z tym, iż mamy lato, to bardziej eksperymentujemy z kolorowymi cieniami, przynajmniej ja tak mam…
Bo zanim przyjdzie szara jesień, można sobie pozwolić na totalne szaleństwo w makijażu i zabawę kolorami.
Swoją drogę właśnie uświadomiłam sobie, że niestety, ale coraz bardziej zbliża się jesień, że pewnie już za miesiąc trzeba będzie zapomnieć o letnich ciuszkach i schować je głęboko w szafie…
Dlatego też tym bardziej trzeba wykorzystać te letni dni, które jeszcze mamy i bawić się makijażem i wyciągnąć z szafy te letnie sukienki, których jeszcze nie nosiłyśmy, bo kiedy, jak nie teraz…
Tutorial makijażowy – krok po kroku:
- Podkład
Ja latem używam podkładów matujących, które są szczególnie dobre na upalne dni, nie spływają z twarzy i długo się utrzymują. Podkładem, którego ostatnio używam, jest podkład matujący z Avonu, kolor Shell, jestem z niego bardzo zadowolona, jest idealny na upały.Swoją drogą, z racji tego, że jestem konsultantką Avonu, mam w swojej kosmetyczne wiele produktów tej firmy, z większości jestem zadowolona – jeśli chciałybyście recenzje jakiegoś konkretnego produktu Avon – piszcie…
Do pokreślenia kości policzkowych użyłam bronzera, o którym już pisałam wcześniej – KLIK.
Wszelkiego rodzaju bronzery czy też róże do policzków nakładam bezpośrednio na podkład, efekt jest bardzo intensywny, poza tym bronzer czy też róż ładnie łączy się z podkładem, dzięki czemu dłużej utrzymuje się na policzkach.
- Sypki puder
Do wykończenia makijażu używam pudru sypkiego, ostatnio troszkę się opaliłam i puder, którego używam najczęściej zrobił się zbyt jasny… W związku z tym makijaż wykończyłam sypkim mineralnym podkładem marki Avon, mam go już od pewnego czasu i jest na wykończeniu, dlatego też opakowanie jest trochę zblazowane.. Nakładam sypki puder na całą twarz, jeśli nałożyliśmy zbyt dużo bronzera – bardzo łatwo to zakamuflować sypkim pudrem – po prostu wystarczy nałożyć go więcej w tych miejscach.
- Czarna kreska.
Podstawą w moim makijażu oczy jest namalowanie czarnej kreski na górnej powiece, czasem jest to już cały makijaż oczu, jednak nie w tym przypadku…
Do narysowania kreski używam czarnej kredki Luminelle z Yves Roche, niestety linia ta już nie jest dostępna – została zastąpiona inną – nie wiem czy kredka z nowej linii będzie równie dobra, ponieważ jest to chyba najlepsza czarna kredka do oczu, jaką miałam. Przede wszystkim dlatego, że „nie blaknie”, przez cały dzień zachowuje intensywną czerń na powiece.
Sypkie cienie do oczu – pisałam o nich tutaj KLIK
Do mojego makijażu oczu wykorzystałam cienie nr 38 i 44.
Najpierw nałożyłam cień nr 38, następnie cień 44.
Tak, jak pisałam przy recenzji tych cieni – ich użytkowanie wymaga pewnej wprawy, trzeba uważać, ponieważ sypkie cienie mają to do siebie, że lubią się „obsypywać” podczas nakładania.
Jeśli tak się zdarzy, że trochę cienia spadnie na policzki – nigdy nie próbuję ich zebrać palcem, ani chusteczką, ponieważ przynosi to zupełnie przeciwny efekt – cienie rozcierają się, moja metoda jest taka, że przejeżdżam te miejsca pędzelkiem od pudru, wtedy nie widać rozmazanych cieni.
Wykończenie makijażu
Teraz czas na drobne poprawki, a mianowicie – nadmiar cienia na powiece, czy tez ewentualne niedoskonałości, wyrównuję przy użyciu pałeczek kosmetycznych.
Po nałożeniu cieni – najczęściej poprawiam ponownie czarną kreskę na oku – rysuję ją jeszcze raz, dzięki czemu makijaż jest bardziej trwały.
Tusz do rzęs - KLIK
Ostatnio używam tuszu do rzęs, który dostałam w lipcowym GlossyBox – NOUVEAU LASHES Noir Mascara - więcej tutaj –KLIK.
Muszę przyznać, że bardzo lubię ten tusz, choć nie pogrubia on rzęs, to bardzo ładnie je wydłuża i rozdziela, co daje fajny efekt na oku.
Niestety cena – około 80 zł nie jest zbyt zachęcająca i z pewnością nie wydałabym tyle na tusz do rzęs…
Zazwyczaj używam tuszu do rzęs SuperShock z Avonu i jestem z niego bardzo zadowolona, a i cena jest dużo bardziej przystępna – ok. 20 zł w promocji.
I makijaż gotowy …..
Słowa kluczowe: tutoriale makijażowe blog, kolorowy makijaż oczu krok po kroku, sypkie cieniedo oczu opinia blog, podkład matujący Avon Shell opinia blog, czarna kredka dooczu Luminelle Yves Roche opinia blog, sypki bronzer do twarzy opinia blog, tusz do rzęs NOUVEAU LASHES Noir Mascara opinia blog, blog modowo –kosmetyczny, recenzje kosmetyków blog, blog lifestylowy, Marcelka Fashion blog, letni makijaż oczu,
$liczny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńOgromne wrażenie robi efekt, jaki daje tusz do rzęs, muszę sama wypróbować!
Usuńa ten podkład nie nadaje Ci takiego efektu maski? bo często podkłady matujące właśnie tak wyglądają na mojej twarzy :(
OdpowiedzUsuńmakijaż świetny, dobry dobór kolorów!
nie, ale trzeba go szybko rozsmarowywać...
Usuńużywam go tylko w wielkie upały,
poza tym jest bardzo trwały,
ale przesusza cerę, gdy stosuje się go codziennie,
przynajmniej ja tak miałam...
Bronzer daje dobry efekt ;)
OdpowiedzUsuńjestem bardzo zadowolona z tego sypkiego bronzera,
Usuńjest bardzo tani i wydajny,
poza tym bardzo dobrze się utrzymuje :)
fajne zgranie cieni
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
http://kawkas.blogspot.com
Super makijaż :)
OdpowiedzUsuńMoże spróbuj najpierw nałożyć cienie, a dopiero później namaluj kreskę?
Nie będziesz musiała jej poprawiać :)
niby tak, ale wtedy wydaje mi się, że taka kreska, nałożona już na cień, jest mniej trwała, dlatego też wolę poprawić :)
UsuńFajny makijaż
OdpowiedzUsuńobserwujemy ;))?
Świetny makijaż. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :
OdpowiedzUsuńkasiatojestto.blogspot.com
Ślicznie to wygląda :) Bardzo soczysty makijaż.
OdpowiedzUsuńpiękny make - up. szkoda, że ja mam tak mało cierpliwości, żeby wykonać takie cudenka ;/
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie w wolnej chwili :)
super kolorki masz tych cieni :) bardzo fajny makijaż, ale chyba zamiast czarnej kreski dałabym jakąś granatową lub ciemnozieloną :) jak szaleć to szaleć :)
OdpowiedzUsuńswietny makijaz :) czekam juz na zamowione cienie i zamierzam takze pokombinowac z ciekawymi makijazami i na pewno zainspiruje sie twoimi! :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwygląda ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńOsobiście nie przepadam za takim makijażem, ale kto co lubi ;-)
OdpowiedzUsuńa ja lubię, choć nie maluję się tak codziennie ... :)
Usuńdziękuję :* cudowne kolory
OdpowiedzUsuń