Elektroniczna niania - gadżet, który warto kupić, kompletując wyprawkę - Niania VTECH BM4200- Projekt Wyprawka
Dzisiaj mam dla Was kolejny wpis w ramach Projektu Wyprawka, który ostatnio gości na moim blogu. W najbliższym czasie tego typu wpisów z pewnością pojawi się jeszcze kilka, co nie powinno Was dziwić - jestem już w 8 miesiącu ciąży i znacznie przyspieszam z kompletowaniem wyprawki. W dzisiejszym wpisie będzie o elektronicznej niani VTECH BM4200.
Przy pierwszej ciąży nie zaopatrzyłam się w tego typu gadżet, było tyle innych potrzebnych rzeczy do kupienia, że po prostu o tym nie pomyślałam. Jednak z perspektywy czasu uważam, że chyba był to błąd, bo choć mieszkam w bloku, to sypialnia od kuchni są od siebie dość mocno oddalone, co wpływało na to, że gdy mała spała smacznie w swoim łóżeczku w sypialni, a ja chciałam coś zrobić w kuchni, to i tak co chwila biegałam pomiędzy kuchnią, a sypialnią, by sprawdzić czy się nie obudziła i czy wszystko u niej w porządku. W związku z czym, wszelkie domowe czynności zajmowały mi znacznie więcej czasu, niż powinny, a o spokojnej głowie mogłam tylko zapomnieć. Właśnie dlatego teraz, tworząc listę rzeczy do kupienia dla mojego maleństwa, znalazła się na niej elektroniczna niania, która przyda się nie tylko w domu, ale również, gdy będziemy jechać w odwiedziny do babci.
W moje ręce trafiła niania VTECH BM4200 - w dzisiejszym wpisie przedstawię Wam jej walory techniczne i to, co szczególnie mnie w niej zachwyciło. Za kilka miesięcy z pewnością podzielę się z Wami wrażeniami z jej użytkowania i tego, jak sprawdza się w praktyce.
Niania VTECH BM4200
Powyższe funkcje niani VTECH BM4200 sprawiają, że spełnia ona moje oczekiwania, jeśli chodzi o elektroniczną nianię. Podstawowa funkcja, czyli to, że będę widzieć i słyszeć moje maleństwo została wsparta dodatkowymi ulepszeniami, które tylko podnoszą jej atrakcyjność. Bardzo podoba mi się to, że ma opcję dwustronnej komunikacji i tryb nocny.
Najważniejsze funkcje techniczne niani VTECH BM4200
Kształt - na sam koniec zostawiłam to, co mnie w niej zachwyciło, czyli wygląd. Niania VTECH BM4200 ma kształt uroczego misia, dzięki czemu uroczo wygląda przy dziecięcym łóżeczku, na co uwagę zwróci każda gadżeciara, taka, jak ja.
Jestem ciekawa czy Wy korzystałyście z elektronicznej niani?
Jak sprawdziła się u Was?
Przy pierwszej ciąży nie zaopatrzyłam się w tego typu gadżet, było tyle innych potrzebnych rzeczy do kupienia, że po prostu o tym nie pomyślałam. Jednak z perspektywy czasu uważam, że chyba był to błąd, bo choć mieszkam w bloku, to sypialnia od kuchni są od siebie dość mocno oddalone, co wpływało na to, że gdy mała spała smacznie w swoim łóżeczku w sypialni, a ja chciałam coś zrobić w kuchni, to i tak co chwila biegałam pomiędzy kuchnią, a sypialnią, by sprawdzić czy się nie obudziła i czy wszystko u niej w porządku. W związku z czym, wszelkie domowe czynności zajmowały mi znacznie więcej czasu, niż powinny, a o spokojnej głowie mogłam tylko zapomnieć. Właśnie dlatego teraz, tworząc listę rzeczy do kupienia dla mojego maleństwa, znalazła się na niej elektroniczna niania, która przyda się nie tylko w domu, ale również, gdy będziemy jechać w odwiedziny do babci.
W moje ręce trafiła niania VTECH BM4200 - w dzisiejszym wpisie przedstawię Wam jej walory techniczne i to, co szczególnie mnie w niej zachwyciło. Za kilka miesięcy z pewnością podzielę się z Wami wrażeniami z jej użytkowania i tego, jak sprawdza się w praktyce.
UWAGA!
Mam dla Was kod rabatowy -15% na wszystkie produkty Vtech
Kod rabatowy: Marcelka15%
Dostępne produkty: vtech-polska.pl
Niania VTECH BM4200
- - nianię można zamówić na stronie vtech-polska.pl, jest to model dostępny dokładnie TUTAJ
- - jest to elektroniczna niania z funkcją Video - ma duży wyświetlacz LCD- 4,3”, na którym świetnie obserwuje się maluszka
- - ma zastosowaną technologię 2.4GHz, która sprawia, że unikniemy zakłóceń powodowanych przez inne urządzenia elektroniczne
- - z pewnością słyszeliście te historie o tym, że niania łączyła się z nianią sąsiadów i było słychać płacz dziecka sąsiada
- - ma zasięg, aż do 300 metrów, co szczególnie przyda się osobom mającym własne domy, mieszkającym na wsi, ponieważ działa ona również na zewnątrz budynku- można spokojnie wyjść do ogrodu itp.
- - niania ma wbudowanych 9 kołysanek, które mają pomóc uśpić dziecko
- - niania ma tzw „dwustronną komunikację” czyli nie tylko my widzimy i słyszymy dziecko, ale także możemy do niego mówić
- - tryb nocny, który jest tak dostosowany, że nawet w ciemnych pomieszczeniach w nocy obraz jest czytelny- kamera sama się przystosowuje do zmieniających się warunków
Powyższe funkcje niani VTECH BM4200 sprawiają, że spełnia ona moje oczekiwania, jeśli chodzi o elektroniczną nianię. Podstawowa funkcja, czyli to, że będę widzieć i słyszeć moje maleństwo została wsparta dodatkowymi ulepszeniami, które tylko podnoszą jej atrakcyjność. Bardzo podoba mi się to, że ma opcję dwustronnej komunikacji i tryb nocny.
Najważniejsze funkcje techniczne niani VTECH BM4200
- - przejrzyste menu w języku polskim
- - możliwość powiększenia obrazu z kamery, tzw. zoom cyfrowy
- - możliwość ręcznej regulacji kąta kamery
- - czujnik temperatury
- - 9- poziomowy wskaźnik dźwięku
- - wskaźnik temperatury w pomieszczeniu
- - możliwość montażu kamery na ścianie
Kształt - na sam koniec zostawiłam to, co mnie w niej zachwyciło, czyli wygląd. Niania VTECH BM4200 ma kształt uroczego misia, dzięki czemu uroczo wygląda przy dziecięcym łóżeczku, na co uwagę zwróci każda gadżeciara, taka, jak ja.
Jestem ciekawa czy Wy korzystałyście z elektronicznej niani?
Jak sprawdziła się u Was?
Myślę, że taka niania, to naprawdę dobra sprawa i na pewno pozwoli ona na chwilę oddechu mamom i tatusiom. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog! Pozdrawiam i zapraszam w moje skromne progi :)
Też tak myślę, że pozwoli ona na chwilę oddechu
UsuńTo fajny, a przede wszystkim pomocny gadżet, myślę, że każdy rodzic powinien go mieć :) Wygląda przesłodko! :D
OdpowiedzUsuńNo właśnie, jeszcze ten uroczy wygląd ;)
Usuńuroczy ten miś:) mi taka niania sie nie przyda ale myślę że wiele mam sie zainteresuje
OdpowiedzUsuńPrawda że uroczy ;)
UsuńNa pewno jest to pomocny gadżet dla rodziców :)
OdpowiedzUsuńBędę sprawdzać na własnej skórze ;)
Usuńbardzo przydatna rzecz chociaż jakoś bez tego się obyłam :D
OdpowiedzUsuńJa też się odbyłam bez niani przy pierwszym dziecku, ale skoro można sobie ułatwić życie....
Usuńja sobie nie wyobrażam bez takiego gadżetu przyszłego macierzyństwa ;) siostra korzysta z tego od lat i wiem, jak bardzo taka niania się przydaje
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że niania Dobrze się sprawdza
UsuńPóki co nie potrzebuje takiej niani, ale uwaza ze to genialny gadzet i najlepsza opcja na prezent dla mlodych rodziców :)
OdpowiedzUsuńO tak, myślę że jest to super prezent
UsuńJa mam w planach kupić :) Na razie nie potrzebowałam, ale teraz mała przesypia spokojnie całe noce a ja chciałabym wieczorem w ogrodzie posiedzieć zamiast jej pilnować w pokoju obok. Dzięki za recenzję, przyda się !
OdpowiedzUsuńNo właśnie i o takie sytuacje mi chodzi, żeby móc w spokoju usiąść, a nie co chwila biegać i sprawdzać czy wszystko jest ok
Usuńten miś jaki śliczny:)
OdpowiedzUsuńSkradł również i moje serce
UsuńJa obeszłam się bez- niestety albo stety, małe mieszkanie więc wszystko pod okiem :)
OdpowiedzUsuńJa mam mieszkanie średniej wielkości, ale kuchnia i sypialnia znajdują się w dwóch skrajnych miejscach i gdy robię coś w kuchni to nie słyszę co się dzieje w sypialni...
UsuńBardzo fajny ma wygląd ta elektroniczna niania, ja jednak u siebie nie potrzebuję bo słyszę swoje dziecko nawet jak śpi na piętrze przy otwartych drzwiach, a wkurza mnie szmer tego urządzenia i każdy ruch. Kiedyś z mamą nastawiłyśmy inną częstotliwość i nie zauważyłyśmy, że słuchamy innego dziecka, a nasz maluch spał sobie grzecznie. Zależy jaki mamy układ mieszkania, ale mnie te urządzenie nie przyciąga. Zdaję się na swoją intuicję i po prostu zaglądam do dziecka, nie daję się zwariować!
OdpowiedzUsuńJa zamierzam używać tej niani również na wyjazdach, np. U babci,
UsuńMyślę że wiele zależy od układu mieszkania, bo czasem nie słychać co się dzieje za ścianą...
Fajny gadżet :) rozważam obecnie jej zakup po pojawieniu się drugiego brzdaca :)
OdpowiedzUsuńJa przy pierwszym też nie miałam...
UsuńSzukalam wlasnie cos takiego dla bratanka, juz za 3 tygodnie bedzie z nami :D
OdpowiedzUsuńO to super
UsuńPrzy jednym i przy drugim synu obyło się bez niani. Uznaliśmy że mieszkanie mamy tak małe że i tak malucha usłyszymy
OdpowiedzUsuńElektroniczna niania to bardzo fajny i przydatny gadżet. Zwłaszcza na wakacjach ;) ta z vtech wydaje się być fantastyczna! Nie to co moja archaiczna niania kupiona 7 lat temu ;) technologiczna przepaść!
OdpowiedzUsuńTechnologia idzie znacznie do przodu
UsuńJestem zakochana w tych nowych nianiach. Miałam z synkiem ale taką zwykłą bez podglądu.
OdpowiedzUsuńTakie gadżety mocno ułatwiają życie, zwłaszcza teraz, kiedy wakacyjne dni przed nami, nowe otoczenie, przyda się taka pomoc. :)
OdpowiedzUsuńDokładnie
UsuńMyślę, że to bardzo fajny, przydatny gadżet :)
OdpowiedzUsuńCzy niania ma funkcję VOX ?
OdpowiedzUsuńniestety nie wiem :/
Usuń